Szukaj na tym blogu

wtorek, 23 października 2012

Sesja, sesja i komunikacyjna obsesja

Pogoda się psuje bezpowrotnie. Las się sypie. Dni chowają się szybko pod kołderkę zmroku. To najlepszy czas, żeby wybrać się na sesję Rady Miasta. 

Puszczykowscy radni zbierają już dzisiaj, 23 października, o 17 (w budynku B Urzędu Miejskiego przy ul. Podleśnej 4) w celu rozpatrzenia kilku uchwał dotyczących miejskich planów zagospodarowania przestrzennego (m.in. okolice Poznańskiej i Wysokiej), podziału miasta na jednomandatowe okręgi wyborcze oraz ustalenia wynagrodzenia burmistrza. Zostaną także przedstawione informacje na temat oświadczeń majątkowych radnych i działań oświatowych realizowanych w minionym roku szkolnym oraz sprawozdanie Burmistrza z bieżącej działalności oraz informacja Przewodniczącego Rady. Na koniec będzie czas na interpelacje i zapytania radnych oraz wolne głosy. Szczegółowy plan tutaj.

Mosińska Rada Miasta spotyka się natomiast 25 października o godzinie 11 w Sali Reprezentacyjnej Mosińskiego Ośrodka Kultury przy ul. Dworcowej 4. W planie jest także sprawozdanie pani Burmistrz z bieżącej działalności oraz uchwały w sprawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (dotyczą terenów na terenie wsi Radzewice i Drużyna). Ponadto będą uchwalane stawki podatków od nieruchomości, środków transportu oraz opłaty targowe. Będzie też można wysłuchać informacji na temat oświadczeń majątkowych urzędników i radnych. Więcej szczegółów tutaj.

Choć nic nie zapowiada wielkich fajerwerków, warto w miarę posiadanego czasu przyglądać się poczynaniom lokalnych władz. Im więcej się dowiem teraz, tym mniej będziemy protestować w przyszłości.

Jak działa nacisk mieszkańców i mediów na radnych i urzędników możemy prześledzić na przykładzie Poznania. Gdy władze miasta rozpoczęły prace nad podwyżkami cen biletów komunikacji miejskiej, posypały się mniej lub bardziej spontaniczne protesty. I tak Głos Wielkopolski zbiera opinie mieszkańców na ten temat. Wystarczy napisać maila pod tytułem
"MPK" na adres redakcja@glos.com. W treści należy wpisać "apeluję" oraz podać imię i nazwisko, miejscowość i informację, z jakich biletów najczęściej korzystacie (sieciówki czy jednorazowe). Wszystkie głosy mieszkańców trafią do poznańskich radnych, którzy mają podjąć ostateczną decyzję o podwyżkach. Z kolei jeden z mieszkańców niezadowolonych z usług komunikacji miejskiej postanowił oddać sprawę do sądu argumentując, że gdyby wiedział jak nieudolnie będzie ona zarządzana - zamiast sieciówki kupiłby sobie rower.

Jesteśmy zwolennikami promowania usług komunikacji publicznej. Zarówno ZTM jak i PKP powinny być sensownie finansowane i zorganizowane, bo tylko sprawna komunikacja publiczna zapewni mieszkańcom Puszczykowa i Mosiny komfortowy dojazd do Poznania. To, co obecnie dzieje się w Poznaniu i okolicach to jest kpina z mieszkańców i będziemy popierać protesty podobne do tych opisanych powyżej. Mieszkańcy muszą walczyć o swoje prawa i interesy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz