Puszczykowscy radni zbierają już dzisiaj, 23 października, o 17 (w budynku B Urzędu Miejskiego przy ul. Podleśnej 4) w celu rozpatrzenia kilku uchwał dotyczących miejskich planów zagospodarowania przestrzennego (m.in. okolice Poznańskiej i Wysokiej), podziału miasta na jednomandatowe okręgi wyborcze oraz ustalenia wynagrodzenia burmistrza. Zostaną także przedstawione informacje na temat oświadczeń majątkowych radnych i działań oświatowych realizowanych w minionym roku szkolnym oraz sprawozdanie Burmistrza z bieżącej działalności oraz informacja Przewodniczącego Rady. Na koniec będzie czas na interpelacje i zapytania radnych oraz wolne głosy. Szczegółowy plan tutaj.
Mosińska Rada Miasta spotyka się natomiast 25 października o godzinie 11 w Sali Reprezentacyjnej Mosińskiego Ośrodka Kultury przy ul. Dworcowej 4. W planie jest także sprawozdanie pani Burmistrz z bieżącej działalności oraz uchwały w sprawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (dotyczą terenów na terenie wsi Radzewice i Drużyna). Ponadto będą uchwalane stawki podatków od nieruchomości, środków transportu oraz opłaty targowe. Będzie też można wysłuchać informacji na temat oświadczeń majątkowych urzędników i radnych. Więcej szczegółów tutaj.
Choć nic nie zapowiada wielkich fajerwerków, warto w miarę posiadanego czasu przyglądać się poczynaniom lokalnych władz. Im więcej się dowiem teraz, tym mniej będziemy protestować w przyszłości.
"MPK" na adres redakcja@glos.com. W treści należy wpisać "apeluję" oraz podać imię i nazwisko, miejscowość i informację, z jakich biletów najczęściej korzystacie (sieciówki czy jednorazowe). Wszystkie głosy mieszkańców trafią do poznańskich radnych, którzy mają podjąć ostateczną decyzję o podwyżkach. Z kolei jeden z mieszkańców niezadowolonych z usług komunikacji miejskiej postanowił oddać sprawę do sądu argumentując, że gdyby wiedział jak nieudolnie będzie ona zarządzana - zamiast sieciówki kupiłby sobie rower.
Jesteśmy zwolennikami promowania usług komunikacji publicznej. Zarówno ZTM jak i PKP powinny być sensownie finansowane i zorganizowane, bo tylko sprawna komunikacja publiczna zapewni mieszkańcom Puszczykowa i Mosiny komfortowy dojazd do Poznania. To, co obecnie dzieje się w Poznaniu i okolicach to jest kpina z mieszkańców i będziemy popierać protesty podobne do tych opisanych powyżej. Mieszkańcy muszą walczyć o swoje prawa i interesy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz