Szukaj na tym blogu

środa, 21 grudnia 2011

Protest przeciwko rozbudowie drogi 430 Poznań-Mosina

Anna Tołwińska-Czernecka*

Protest zostaje wniesiony wobec przedstawienia nam dwóch wariantów dla rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 Poznań – Mosina i rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 431 w mieście Mosina.

Protestujemy przeciwko jakiejkolwiek rozbudowie drogi wojewódzkiej nr 430 i 431.

Malownicze wejście do lasu zniknie, jeśli rozbudowa dojdzie do skutku.
Fot. Jacek Gulczyński
Wariant WI przewiduje rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 430 do czterech pasów ruchu z pasem rozdziału (wraz z chodnikami, ciągami pieszo-rowerowymi) i budowę skrzyżowań typu rondo z drogami podporządkowanymi. Wariant WIII przewiduje rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 430 do dwóch pasów ruchu (wraz z drogami dojazdowymi i serwisowymi) oraz budowę skrzyżowań typu rondo. Każdy z wariantów wiąże się ponadto z rozbiórką budynków: mieszkalnych (jedno- i wielorodzinnych), gospodarczych, handlowych i in. Droga wojewódzka nr 430 jest drogą Poznań-Mosina, biegnie przez Luboń, Łęczycę (Komorniki), Puszczykowo i Mosinę (w mieście Mosina – droga nr 431). Droga graniczy z Wielkopolskim Parkiem Narodowym, z Obszarami Ochrony Ścisłej oraz z terenami objętymi programem Natura 2000. Wielkopolski Park Narodowy również jest włączony do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.

Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 430 i drogi wojewódzkiej nr 431 nie wyeliminuje utrudnień w ruchu lokalnym, nie przyczyni się również do wzrostu bezpieczeństwa ruchu. Nie chcemy również i sprzeciwiamy się założeniom, aby wzrosła prędkość ruchu. Nie zgadzamy się również na wzrost ruchu tranzytowego na drodze nr 430. Nie chcemy wszechstronnej rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 o klasie G z maksymalnym wykorzystaniem możliwości, gdzie rozbudowa ma być najwyższym celem dla drogi. Nie przyjmujemy takich założeń oraz celów przedstawionych przez Inwestora – Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich oraz Projektantów.

Stanowczo sprzeciwiamy się projektom rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 Poznań – Mosina i rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 431 w mieście Mosina. Uważamy, że projekty są niebezpieczne i wysoce szkodliwe dla nas – mieszkańców, godzą również w istniejący stan ekologiczny i przyrodniczy środowiska, w którym żyjemy. Projekty zagrażają nam – mieszkańcom, ale przede wszystkim zagrażają środowisku i charakterowi Miasta oraz Wielkopolskiemu Parkowi Narodowemu i obszarom Natura 2000. Nie zgadzamy się z przedstawionymi nam projektami rozbudowy drogi – uważamy, że rozbudowa spowoduje negatywne oddziaływanie na przyrodę Parku Narodowego – dziedzictwa narodowego, tym bardziej, że nie przestawiono nam żadnych rozwiązań alternatywnych i ochronnych.

Według Strategii Rozwoju Aglomeracji Poznańskiej, opracowanej z inicjatywy Rady Aglomeracji Poznańskiej, jedną z osi strategicznych jest infrastruktura i rozbudowa transportu – poprzez modernizację i rozbudowę komunikacji metropolii, tak aby zwiększyć jej dostępność i zapewnić wewnętrzną spójność transportową, z preferencją dla rozwoju zintegrowanej komunikacji publicznej. W dziale “Gospodarka przestrzenna i środowisko”, również traktowanych jako priorytetowe i osiowe w działaniach, zakłada się natomiast, że kształtowanie ładu w metropolii ma być zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju, przestrzenie powinny być zagospodarowywane stosownie do europejskich norm środowiskowych, krajobrazowych i urbanistycznych oraz w zgodzie z potrzebami obecnych i przyszłych pokoleń mieszkańców. Te zapisy są także zgodne z Artykułem 5 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, mówiącym że “Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.” (z dnia 2 kwietnia 1997 roku, Dz. U. z dnia 16 lipca 1997r.).Wdrażania zapisów Strategii podjęło się Miasto Puszczykowo oraz Mosina (Burmistrz Miasta Puszczykowo – Andrzej Balcerek i Burmistrz Gminy Mosina – Zofia Springer).

Rozbudowa drogi 430 nieodwracalnie zniszczy piękny puszczykowski
krajobraz. Fot. Jacek Gulczyński
Jednym z programów priorytetu “Gospodarka przestrzenna i środowisko” Strategii Rozwoju Aglomeracji Poznańskiej, jest “Kształtowanie i ochrona terenów o wysokich walorach przyrodniczych”. Celem jest zachowanie i ochrona pasmowo – węzłowego układu terenów o wysokich walorach przyrodniczych i rekreacyjnych oraz wzrost lesistości w skali całej metropolii. W uzasadnieniu wskazano na wyjątkowo cenną cechę aglomeracji poznańskiej – pasmowo – węzłowy układ terenów o wysokich walorach przyrodniczych i rekreacyjnych. Głównymi węzłami są: Wielkopolski Park Narodowy, Rogaliński Park Krajobrazowy oraz Park Krajobrazowy Puszcza Zielonka. Osnowa przyrodnicza to jeden z najważniejszych czynników życia w aglomeracji. Rosnąca presja wywierana na przyrodę powoduje zagrożenia, m.in. rozczłonkowanie korytarzy ekologiczno – turystycznych przez infrastrukturę drogową, a samo istnienie lasów jest zagrożone przez postępującą antropopresję. Lesistość aglomeracji poznańskiej wymaga troski i nadzoru, aby zapewnić prawidłowe jej ukształtowanie w poszczególnych gminach. Równie ważna jest ochrona pozostałych obszarów o wysokiej wartości przyrodniczej, takich jak m. in.: tereny podmokłe i bagienne. Wszystkie te elementy – wg zapisów Strategii – powinny stanowić nienaruszalny szkielet przyrodniczy aglomeracji. Strategia zakłada, że po wyznaczeniu osnowy przyrodniczej metropolii, będzie ona stanowić warstwę w bazie danych przestrzennych i zostanie wprowadzona do dokumentów planistycznych gmin. Lasy osiągną wysoką rangę w gospodarce przestrzennej metropolii, a chronione obszary o wysokich walorach przyrodniczych pozostaną ostoją flory i fauny. Jednym z proponowanych działań jest zachowanie i ochrona terenów leśnych, zakładająca między innymi powstrzymanie procesów urbanizacji obszarów leśnych oraz wdrażanie programów przeciwdziałających degradacji i niszczeniu środowiska leśnego. Realizatorami – wg założeń Strategii – są samorządy miast i gmin – jednostki ds. ochrony środowiska oraz związki i stowarzyszenia samorządowe, np. Stowarzyszenie Gmin WPN. (wszystko – za: Strategia Rozwoju Aglomeracji Poznańskiej – Metropolia Poznań 2020, Poznań, maj 2011 r.).

Zakładamy zatem, że wszyscy decydenci w sprawie drogi wojewódzkiej nr 430 i nr 431, którzy równocześnie są Realizatorami działań Strategii Rozwoju Aglomeracji Poznańskiej oraz Partnerami programu, wykażą się odpowiedzialnymi i przemyślanymi decyzjami i dyspozycjami, stawiającymi jako nadrzędne zasady zrównoważonego rozwoju, planowanie przestrzenne i opinie mieszkańców.
W Statucie Miasta Puszczykowa napisano: “Położenie Puszczykowa nad rzeką Wartą, w otoczeniu lasów i w pobliżu jezior, określa jego specyficzny charakter. Walory przyrodnicze i krajobrazowe zdecydowały również o utworzeniu Wielkopolskiego Parku Narodowego, którego znaczenie dla zachowania przyrody jest bezcenne i który swoim zasięgiem obejmuje znaczą część Puszczykowa. To wyjątkowo urzekające położenie oraz sąsiedztwo Wielkopolskiego Parku Narodowego stwarzają warunki do wymarzonego miejsca zamieszkania, wypoczynki i rekreacji. Powinnością wszystkich mieszkańców, organizacji pozarządowych oraz organów samorządowych jest respektować istniejące warunki naturalne do życia i rozwoju Miasta, właściwie wykorzystywać jego walory, ochraniać dziedzictwo przyrody, promować i upowszechniać turystykę, a nade wszystko zapewniać mieszkańcom normalną egzystencję. Każda działalność realizująca te zamierzenia winna być prowadzona zgodnie z wymogami ochrony środowiska.” Preambuła jest poważną częścią Statutu Miasta Puszczykowo i odgrywa istotną rolę w procesie wykładni pozostałej części Statutu.
Preambuła ukierunkowuje rozumienie poszczególnych unormowań, określa ich charakter i wskazuje na system wartości, które należy uwzględniać przy ich interpretacji (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2007 roku (K2/07)). Zatem – my, mieszkańcy Miasta Puszczykowo, sprzeciwiając się rozbudowie drogi wojewódzkiej nr 430 i nr 431, zobowiązujemy Burmistrza Miasta Puszczykowo oraz Radę Miejską do postępowania zgodnego ze Statutem Miasta Puszczykowo oraz do reprezentowania naszych interesów społecznych i prawnych.

W Puszczykowie i Luboniu zostanie także wyburzonych
kilka zabytkowych budynków. Fot. Jacek Gulczyński
W dokumencie “Strategia Rozwoju Miasta Puszczykowo na lata 2010 – 2020” wyraźnie wskazano, że misja definiująca główne kierunki działania, wskazując jednocześnie priorytety działalności, brzmi: “Puszczykowo to “miasto – ogród” zapewniające dbałość o środowisko naturalne i wysoką jakość życia mieszkańców”. Z misji wynika ponadto, że “środowisko naturalne jest jedną z największych wartości Puszczykowa, priorytetem jest utrzymanie “zielonego” charakteru miasta i zaproponowanie mieszkańcom takiej organizacji życia, która zapewni im zarówno oczekiwaną estetykę otoczenia, jak i wysoką jakość usług społecznych”. Proponowane warianty rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 i 431, dobitnie ukazują brak dbałości o środowisko naturalne, brak dbałości o wysoką jakość życia mieszkańców, a nade wszystko minimalizują największą – wg Strategii Rozwoju Miasta – wartość – środowisko naturalne i burzą estetykę otoczenia. Oczekujemy, że programy realizacyjne będą zbieżne z przyjętą Misją Miasta, która akcentuje dbałość o środowisko naturalne i zachowanie wysokiej jakości życia w mieście – ogrodzie. Oczekujemy także przyjęcia jednoznacznej postawy sprzeciwiającej się wariantom rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 i 431, jako całkowicie sprzecznymi z celami strategicznymi Miasta.

Droga wojewódzka nr 430 graniczy ściśle z Wielkopolskim Parkiem Narodowym oraz “Obszarami Ochrony Ścisłej” – są to: Zalewy Nadwarciańskie, Las mieszany na morenie (zespół kwaśnej dąbrowy), Puszczykowskie Góry (naturalne lasy dębowo – sosnowe), Nadwarciański Bór sosnowy (leży na falistym obszarze wydmowym, a w jego runie występuje zimoziół północny – jedyny w naszej florze przedstawiciel roślin z okresu zlodowacenia) oraz Bór mieszany. Obszary ochrony ścisłej to takie obszary chronione, gdzie obowiązuje całkowite zaniechanie ingerencji człowieka w stan ekosystemów i składników przyrody. Obszary ochrony ścisłej podlegają ochronie prawnej (Ustawa o ochronie przyrody z 16 kwietnia 2004 r., Dz.U. z 2009 r, Nr 151, poz. 1220). Zatem wyklucza to rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 430.

Inwestycja zagraża w sposób bezpośredni istnieniu Wielkopolskiego Parku Narodowego. Zasoby przyrodnicze Wielkopolskiego Parku Narodowego są strategicznymi zasobami naturalnymi kraju i gospodarowanie nimi musi być prowadzone zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju w interesie dobra ogólnego, co wynika z Ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju (Ustawa z 6 lipca 2001 r, Dz.U. 2001, Nr 97, poz. 1051). Inwestycja zagraża w sposób bezpośredni terenom objętym programem Natura 2000 – Ostoja Wielkopolska i Ostoja Rogalińska. Wielkopolski Park Narodowy również – w całości – został włączony do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. Celem programu jest zachowanie określonych typów siedlisk przyrodniczych oraz gatunków, które uważa się za cenne i zagrożone w skali całej Europy. Są to obszary specjalnej ochrony siedlisk. Obowiązkiem jest zapobieganie wszelkim pogorszeniom stanu siedlisk i zapobieganie niepokojeniu gatunków. Istnieje także obowiązek wprowadzania specjalnych środków ochronnych, które docelowo gwarantują zachowanie przedmiotów ochrony we właściwym stanie ochrony. Właściwy stan ochrony wg dyrektyw Rady 79/402/EWG oraz 92/43/EWG to między innymi nie zmniejszający się zasięg naturalny siedliska i zachowanie specyficznej struktury oraz swoich funkcji ekologicznych. Dlatego jesteśmy przeciwni jakiejkolwiek rozbudowie drogi wojewódzkiej nr 430.

Puszczykowskie lasy i ogrody trzeba chronić przed szkodliwymi
pomysłami. Fot. Jacek Gulczyński
Puszczykowo jest jedną z czterech miejscowości Wielkopolski, zaliczanych do miejscowości o walorach klimatyczno – zdrojowych (obok Zaniemyśla, Koszut i Jedlca). Klimat Puszczykowa określono jako łagodnie bodźcowy, cechujący się dużą zmiennością stanów pogody i niskimi opadami. Tworzywami leczniczymi są czynniki środowiska przyrodniczego: klimat, szata roślinna oraz krajobraz. Ciągłe działanie różnych elementów środowiska atmosferycznego ma charakter bodźcowy i odbywa się nieprzerwanie w sposób kompleksowy. Puszczykowo leży w regionie centralnym o bioklimacie słabo bodźcowym – jest idealnym miejscem dla osób starszych, często po przebytych ostrych zdarzeniach kardiologicznych. Olbrzymim atutem jest bardzo krótki okres aklimatyzacji i długi czas klimatoterapii. Sprzeciwiamy się tak drastycznej jak rozbudowa dw 430 i dw 431 ingerencji w klimatyczno – zdrojowy charakter Miasta (Prof. Dr hab. Barbara Krawczyk, “Klimatyczne uwarunkowania lecznictwa uzdrowiskowego”).

Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 430 spowoduje zmniejszenie naturalnego polderu Warty, przy wjeździe do Puszczykowa. Skutkiem tego będzie wyższa fala powodziowa, ale jest to także zagrożenie dla istniejącej oczyszczalni ścieków gm. Komorniki w Łęczycy. Nie zgadzamy się na jakiekolwiek zachwianie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego oraz bezpieczeństwa wokół oczyszczalni ścieków, ze względu na sytuację epidemiologiczną (dla Puszczykowa, Łęczycy, Lubonia i Poznania). Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 430 wiąże się z podcięciem skarpy moreny, co będzie skutkować osuwiskami ziemi – groźnymi dla samej drogi oraz dla domów.

Przy przyjęciu jakiegokolwiek projektu rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430, przechodzącej przez Miasto Puszczykowo, nastąpi faktyczny podział Miasta Puszczykowa na dwa odrębne organizmy – bez możliwości swobodnego kontaktu – z możliwością komunikowania się jedynie w dwóch miejscach. Mieszkańcy Górnego Puszczykowa będą mieli utrudniony kontakt z lekarzem, szkołą, urzędami, ośrodkiem kultury czy sklepami, natomiast mieszkańcy Dolnego Puszczykowa i Mosiny – będą mieć utrudniony dostęp do Wielkopolskiego Parku Narodowego. Taki rozdział doprowadzi także do powstania korków na terenie głównych ciągów komunikacyjnych wewnątrz naszego Miasta.
O niepowtarzalnym charakterze Puszczykowa decydują także stara architektura i starodrzewy. Nie zgadzamy się na wycinkę starych drzew rosnących wzdłuż drogi. Nie zgadzamy się również na wyburzenie starych domów o wysokich walorach architektonicznych i historycznych w Puszczykowie i Luboniu.

Uważamy, że Polski nie stać na rozbudowę kilkunastokilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej za 500 milionów złotych (lub 300 milionów w przypadku wariantu WIII).

Prosimy także o ponowną analizę natężenia ruchu, ze szczególnym wskazaniem gdzie dokładnie i z jakich powodów tworzą się korki oraz gdzie wprowadzono już złe rozwiązania komunikacyjne. Źródłem korków są “wąskie gardła” na drodze wojewódzkiej 430 i rozwiązania drogowe w mieście Mosina, a nie cała droga wojewódzka nr 430.

Domagamy się budowy bezpiecznych – zarówno dla mieszkańców, jak i dla zwierząt – przejść, rzeczywiście w miejscach przemyślanym i skonsultowanych. W planach rozbudowy zaproponowano przejście podziemne, usytuowane w środku największego bagniska. Oczekujemy także ogrodzenia rezerwatów. Ochroni to należycie zwierzęta żyjące w Wielkopolskim Parku Narodowym.

Domagamy się także zapewnienia większego bezpieczeństwa dla wszystkich użytkowników drogi, poprzez budowę oświetlonych przejść dla pieszych z inteligentną sygnalizacją świetlną, zastosowanie dodatkowych pasów dla lewoskrętów na skrzyżowaniach – również z inteligentną sygnalizacją świetlną.

Prosimy o podanie rozwiązań alternatywnych rozbudowy dróg wojewódzkich nr 430 i 431. Ewentualne prace związane z rozbudową drogi wojewódzkiej nr 430 narażą mieszkańców Puszczykowa i Mosiny na uciążliwości życia na placu budowy prowadzonej równolegle z odbywającym się na niej ruchem drogowym w kierunku Poznań – Mosina. Rozbudowa wiązać się będzie także z proponowaną budową ekranów dźwiękochłonnych, które na zawsze zniszczą urok Puszczykowa.

Nasze argumenty są rozsądne, wysoce zasadne i racjonalne, a my sami – bardzo zdeterminowani. Będziemy do końca walczyć o nasze sprawy i nasz interes prawny. Nasz – mieszkańców, naszego Miasta i naszego Dziedzictwa – Wielkopolskiego Parku Narodowego. To Dziedzictwo to nie dar od przeszłych pokoleń – to nasz Obowiązek wobec pokoleń przyszłych.

Pismo informujące o naszym proteście otrzymali:

Urząd Miejski w Puszczykowie
Urząd Miejski w Mosinie
Urząd Miejski w Luboniu
Urząd Gminy w Komornikach
Sołtys w Wirach
Sołtys w Łęczycy
Wielkopolski Park Narodowy
Rada Naukowa WPN
Stowarzyszenie Gmin Makroregionu
Marszałek Woj. Wielkopolskiego
Starostwo Powiatowe w Poznaniu
Wojewoda Wielkopolski
Prezydent Miasta Poznania
Urząd Miasta Poznania Wydział Ochrony Środowiska
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska
Wielkopolski Zarząd Dróg
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych o. Poznań
Fundacja Greenpeace Polska
Liga Ochrony Przyrody
Zarząd Krajowy Zielonych RP
Minister Środowiska
Minister Infrastruktury
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska
Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska
Wojewódzki Konserwator Przyrody
Komisja Ochrony Przyrody Sejmu RP
Posłanka na Sejm Bożena Szydłowska
Rzecznik Praw Obywatelskich
Profesor Jerzy Buzek
Państwowa Rada Ochrony Przyrody
Polska Akademia Nauk Zakład Badań Środowiska
Polska Akademia Nauk Instytut Dendrologii
Polska Akademia Nauk Instytut Ochrony Przyrody
Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”
Zespół Parków Krajobrazowych
UAM Zakład Ochrony Wód
UAM Zakład Hydrobiologii
Poseł Waldemar Dzikowski
Senator Marek Ziółkowski

*Anna Tołwińska-Czernecka jest mieszkanką Puszczykowa i jedną z założycielek Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny, prywatnie zaś prawnuczką słynnego architekta Tadeusza Tołwińskiego.

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Stanowisko Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny w sprawie projektów przebudowy drogi 430

Piotr Wojnowski*

Malownicza droga nr 430. Fot. Jacek Gulczyński
W związku z pojawiającymi się pytaniami, jakie mamy propozycje dla władz co do rozwiązań na drodze wojewódzkiej nr 430. Odpowiadamy, że w żadnym wypadku nie zgadzamy się na propozycje projektowe przedstawione nam na spotkaniach w ramach “konsultacji społecznych”. Absolutnie nie zgodzimy się na: wycinki drzew przy drogach, wyburzanie domów, budowy wielkich rond i całej sieci dróg dojazdowych do owych rond, zasypywanie polderów rzecznych ani na budowę szpetnych ekranów dźwiękochłonnych które nieodwracalnie podzielą naszą przestrzeń życiową. Uważamy natomiast, że małymi kosztami można sprawić, że droga 430 stanie się bezpieczniejsza dla mieszkańców naszych miast ( Puszczykowa i Mosiny), oraz, że można na niej usprawnić ruch stosując kilka prostych rozwiązań. Oto czego oczekujemy:
  1. Budowa inteligentnych świateł na skrzyżowaniach. Jedno takie rozwiązanie już istnieje na skrzyżowaniu koło cmentarza w Puszczykowie. Chcemy takich świateł więcej. Jak też oczekujemy dodatkowych pasów dla lewoskrętów na skrzyżowaniach.
  2. Chcemy przejść dla pieszych ze światłami na żądanie umieszczonych na wylotach zamkniętych już uliczek, to zamiast kosztownych i szpecących krajobraz kładek.
  3. Wnioskujemy o inteligentne światła drogowe, które zmieniają się na czerwone po wykryciu że zbliżający się pojazd jedzie z nadmierną prędkością. Nie chcemy żeby kierowcy byli karani za przekraczanie prędkości mandatami, ale chcemy spowolnienia ruchu i przestrzegania prawa, jak i poprawy bezpieczeństwa nas mieszkańców. W istniejącym obecnie stanie, droga ta jest traktowana raczej niczym tor wyścigowy. Nikt nie przestrzega ograniczenia do 50km, a o notorycznym wyprzedzaniu na zakazach i skrzyżowaniach nie wspominamy, tak jak o corocznych wiosennych wyścigach motocyklowych. Stosując takie rozwiązanie można by nawet podnieść ograniczenie prędkości z 50km do 60 lub 70km. I tak wszyscy dziś jada 90km i więcej, więc po co godzić się na istniejącą fikcje i hipokryzje.
  4. Domagamy się uruchomienia kolejki podmiejskiej o dużej częstotliwości kursowania, np. co 20-30 minut. Jest to zasadne w świetle tego że miasta w UE zaczynają wprowadzać opłaty za wjazd do centrów swoich miast, nas zapewne czeka to w najbliższym czasie. Już dziś Poznań wprowadza opłaty za korzystanie ze strefy parkowania w soboty. Nie wiemy też ile będziemy za pięć lat płacić za litr paliwa. Wtedy może się okazać że z dnia na dzień nie uda się rozwiązać problemu dojazdów do pracy, czy szkoły. Wtedy może być za późno na szybka reakcję. Takie rozwiązania należy realizować z wyprzedzeniem i przewidywać możliwe scenariusze biegu zdarzeń. I to jest właśnie zadanie dla mądrych i przewidujących władz.
  5. Domagamy się budowy przejść dla zwierząt, ale nie z wylotem w sam środek największego bagniska. Chcemy żeby były one ponad drogą, a nie pod nią i tam gdzie faktycznie zwierzęta chodzą. Chcemy żeby wskazali je profesjonalni przyrodnicy, biolodzy pracujący nad ochrona zwierząt, miast projektantów i inżynierów znających się na zagadnieniach czysto technicznych. Oczekujemy ogrodzenia rezerwatów płotami. Ochroni to zwierzęta żyjące w WPN i samochody poruszające się po drodze i wyeliminuje konflikty na tle wypadków z udziałem zwierząt dziko żyjących w WPN-nie..
  6. Uważamy że wystarczy wybudować w Mosinie nowy odcinek drogi łączący drogę 430 z drogą 431 w kierunku Stęszewa, jest to rozwiązanie wystarczające żeby rozładować powstające w tym mieście w godzinach szczytu korki. Można by do tego celu skorzystać ze starej linii kolejowej do Osowej Góry i jej nasypem poprowadzić drogę, a następnie zejść z niej za Pożegowem i wyprowadzić jeszcze niezabudowanym polem do drogi na Stęszew. Jak poczekamy dłużej pole zostanie zapewne zabudowane szeregowcami, a znając tępo i złe planowanie przestrzenne Mosiny, za chwilę może być już za późno na takie rozwiązanie. To jest rozwiązaniem właściwym dla zlikwidowania korków na wjeździe do Mosiny jakie pojawiają się tam tylko od godziny 16 do godziny 17.30-18.00. Uważamy że budowa "autostrady" za 500 lub 300 mln PLN, nie odkorkuje skrzyżowań w Mosinie, natomiast taki odcinek drogi o długości dokładnie półtora kilometra czyli 1500m! będzie w pełni wystarczającym i rozwiązującym ruch drogowy w mieście Mosinie. Wyrażamy zdziwienie, że władze Mosiny nie analizują swoich map i nie wykorzystują istniejących możliwości i nie szukają prostych rozwiązań u siebie.
Oczekujemy od władz przede wszystkim mądrości i rozsądku, szczególnie w wydawaniu publicznego grosza, który jest tak właściwie naszym groszem. Mamy nadzieje, że pochodzący z wyboru, nasi reprezentanci będą skorzy do wysłuchania głosu swoich wyborców i będą kierować się rozumem i właściwie wykorzystają swój potencjał intelektualny dla dobra publicznego, miast marnotrawienia pieniędzy i bezmyślnego niszczenia przyrody, krajobrazu i naszej jakości życia.

*Piotr Wojnowski jest mieszkańcem Puszczykowa i przewodniczącym Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny

środa, 30 listopada 2011

Recykling 40 000 ton opon w centrum Mosiny?

Maria Thiele*

Aktualizacja z dnia 12 grudnia: Spotkanie spotkanie przedstawicieli firmy Dudek & Kostek  Sp. z o.o. z  mieszkańcami Gminy Mosina o którym mowa poniżej odbędzie się 15 grudnia o godzinie 18:00 w budynku Zespołu Szkół w Mosinie, przy ul. Sowinieckiej 75.

Aktualizacja z dnia 2 grudnia: Jest już dostępny raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko i można go pobrać tu. Podam również link do tekstu odwołania od decyzji Burmistrza Gminy Mosiny złożonego przez STE-Silesia 

Kilka dni temu w Gazecie Wyborczej pojawił się artykuł pt. „Spalarnia opon zatruje poznańską wodę?”. W mieście rozpętała się burza, której wynikiem było zaproszenie na sesję Rady Miasta inwestora, chcącego wybudować zakład termicznego przerobu opon. Poniżej przedstawiam krótką relację z tego spotkania.

Wczoraj o godz. 16 odbyła się sesja Rady Miasta Mosiny, podczas której obecny był przedstawiciel inwestora firmy Dudek&Kostek. Przybyli także bardzo licznie mieszkańcy Mosiny, zatroskani o negatywny wpływ planowanej inwestycji na otoczenie oraz zdrowie i życie.

Inwestor przedstawił pobieżnie zamysł inwestycyjny i odpowiadał na pytania Radnych oraz mieszkańców Mosiny. Mieszkańcy oraz Radni byli zbulwersowani faktem, że informacja o toczącym się postępowaniu lokalizacyjnym została przez urzędników zatajona lub w niedostateczny sposób upubliczniona, mimo iż inwestor rozpoczął swe starania już w roku 2010. Do listopada 2011 wydane zostały przez Burmistrz Gminy Mosina trzy decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach, z tego pierwsza z 27.1.2011 negatywna, a późniejsze z 9.5.2011 i 7.11.2011 pozytywne. Zostały w nich zawarte stwierdzenia, iż konsultacje społeczne odbyły się, mimo iż dopiero teraz, po opublikowaniu artykułu w Gazecie Wyborczej, mieszkańcy zorientowali się, że w bliskiej okolicy domów i szkół ma powstać potencjalnie bardzo niebezpieczna inwestycja przerobu opon. Dyskusja była bardzo burzliwa i naładowana emocjami i skończyła się po sześciu godzin o godz. 22.

Najważniejsze wyniki spotkania:
  1. Z inicjatywy Klubu Koalicja Samorządowa Rada Miasta podjęła jednogłośnie uchwałę dot. stanowiska Rady, wzywającą Panią Burmistrz Gminy Mosina do wycofania decyzji środowiskowej z obrotu prawnego.
  2. Pani Burmistrz sprawdzi proces konsultacji społecznych przy wydawaniu decyzji związanych z tą inwestycją i w razie uchybień wycofa z Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO). Jeśli uchybień nie stwierdzi, poczeka na decyzję SKO.
  3. Raport o oddziaływaniu na środowisko, przygotowany przez Inwestora oraz dokumenty Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska (RDOŚ) mają zostać udostępnione w BIP.
  4. Inwestor zaprasza wszystkich mieszkańców Mosiny na spotkanie dot. planowanej inwestycji 15.12.2011 o godz. 18. 
  5. W celu koordynowania dalszych działań przeciwko tej inwestycji Klub radnych Koalicja Samorządowa zaprasza wszystkich zainteresowanych mieszkańców na spotkanie w poniedziałek 5.12.2011. Czas i godz. proszę śledzić tutaj http://koalicjasamorzadowa.e-samorzadowiec.pl/tresc2/menu/4238/aktualnosci
  6. Wszyscy obecni mieszkańcy byli przeciwni inwestycji firmy Dudek&Kostek.
* Maria Thiele jest mieszkanką Mosiny i jedną z założycielek Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny.

czwartek, 10 listopada 2011

Protest przeciw rozbudowie drogi 430

Zapraszamy do zapoznania się ze stanowiskiem Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny wobec planów rozbudowy dróg wojewódzkich nr 430 i 431. Już niebawem rozpocznie się akcja zbierania podpisów pod oficjalnym protestem.

Protest zostaje wniesiony wobec przedstawienia nam dwóch wariantów dla rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 Poznań – Mosina i rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 431 w mieście Mosina.
 

Wariant WI przewiduje rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 430 do czterech pasów ruchu z pasem rozdziału (wraz z chodnikami, ciągami pieszo – rowerowymi) i budowę skrzyżowań typu rondo z drogami podporządkowanymi. Wariant W III przewiduje rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 430 do dwóch pasów ruchu (wraz z drogami dojazdowymi i serwisowymi) oraz budowę skrzyżowań typu rondo. Każdy z wariantów wiąże się ponadto z rozbiórką budynków: mieszkalnych (jedno- i wielorodzinnych), gospodarczych, handlowych i in. 

Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 430 i drogi wojewódzkiej nr 431 nie wyeliminuje utrudnień w ruchu lokalnym, nie przyczyni się również do wzrostu bezpieczeństwa ruchu. Nie chcemy również i sprzeciwiamy się założeniom, aby wzrosła prędkość ruchu. Nie zgadzamy się również na wzrost ruchu tranzytowego na drodze nr 430. Nie chcemy wszechstronnej rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 o klasie G z maksymalnym wykorzystaniem możliwości, gdzie rozbudowa ma być najwyższym celem dla drogi. Nie przyjmujemy takich założeń oraz celów przedstawionych przez Inwestora – Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich oraz Projektantów.

Uważamy, że projekty są niebezpieczne i wysoce szkodliwe dla nas – mieszkańców, godzą również w istniejący stan ekologiczny i przyrodniczy środowiska, w którym żyjemy. Projekty zagrażają nam – mieszkańcom, ale przede wszystkim zagrażają środowisku i charakterowi Miasta oraz Wielkopolskiemu Parkowi Narodowemu i obszarom Natura 2000.
 

Inwestycja zagraża w sposób bezpośredni istnieniu Wielkopolskiego Parku Narodowego.Inwestycja zagraża w sposób bezpośredni terenom objętym programem Natura 2000 – Ostoja Wielkopolska i Ostoja Rogalińska. Wielkopolski Park Narodowy również – w całości – został włączony do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. 

Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 430 spowoduje zmniejszenie naturalnego polderu Warty, przy wjeździe do Puszczykowa. Stanowi to także zagrożenie dla istniejącej oczyszczalni ścieków gm. Komorniki w Łęczycy. 

Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 430 wiąże się z podcięciem skarpy moreny, co będzie skutkować osuwiskami ziemi – groźnymi dla samej drogi oraz dla domów. 

Nastąpi faktyczny podział Miasta Puszczykowa na dwa odrębne organizmy – bez możliwości swobodnego kontaktu – z możliwością komunikowania się jedynie w dwóch miejscach. 

Nie zgadzamy się na wycinkę starych drzew rosnących wzdłuż drogi. Nie zgadzamy
się również na wyburzenie starych domów o wysokich walorach architektonicznych
i historycznych w Puszczykowie i Luboniu. 


Uważamy, że Polski nie stać na rozbudowę kilkunastokilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej za 500 milionów złotych (lub 300 milionów w przypadku wariantu WIII).

W imieniu Mieszkańców i wszystkich nas Popierających

Stowarzyszenie Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny

Droga 430 dzisiaj. Po lewej Zielone Puszczykowo,
po prawej Wielkopolski Park Narodowy.
Fot. Jacek Gulczyński
Pełna wersja protestu w tekście Anny Tołwińskiej-Czerneckiej pt. Protest przeciwko rozbudowie drogi 430 Poznań-Mosina


Polecamy też wcześniejsze teksty na temat rozbudowy drogi:
Polecamy też:

poniedziałek, 7 listopada 2011

Radny Stelmachowski i Stowarzyszenie Przyjaciół Puszczykowa zapraszają!

Dworzec Puszczykówko Fot. W. Kowaliński
Na początku tygodnia odbędą się dwa spotkania ludzi sprzyjających idei Zielonego Puszczykowa. Z pewnością pojawią się na nich działacze Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny.

Już dziś, 7 listopada, o godzinie 18.00 w budynku Biblioteki Miejskiej (stara Szkoła Podstawowa nr 1) radny Maciej Stelmachowski podsumuje pierwszy rok swojej kadencji i będzie dyskutował z mieszkańcami o najważniejszych problemach miasta. Z pewnością zostaną poruszone sprawy budowy marketu przy ulicy Magazynowej oraz planowanej rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430.

Natomiast jutro, 8 listopada, o tej samej porze także w budynku Biblioteki Miejskiej w sali organizacji pozarządowych odbędzie się otwarte spotkanie członków i sympatyków Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa. Także tam planowana jest dyskusja o szkodliwych dla miasta inwesytcjach.

Serdecznie zapraszamy wszystkich mieszkańców Puszczykowa i Mosiny!

sobota, 29 października 2011

O co nam chodzi?

Możecie być zdziwieni, że my tak nagle wyskakujemy z zielonością jakiejś małej miejscowości pod Poznaniem. Możecie nie rozumieć, dlaczego tak bardzo nam zależy, żeby uratować tamtejsze ogrody i ochronić przyrodę Wielkopolskiego Parku Narodowego. Możecie nie łapać, o co chodzi z czteropasmową drogą wojewódzką, marketem i stacją benzynową. Dlaczego ich nie chcemy, skoro mają ułatwić nam życie. Właśnie dlatego, że to wszystko możecie, założyliśmy bloga, aby Wam wyjaśnić.

Brama do miasta-ogrodu. Fot. W. Kowaliński
Jesteśmy mieszkańcami małego 9,5-tysięcznego Puszczykowa leżącego ok. 15 km na południe od Poznania przy linii kolejowej na Wrocław, w samym centrum Wielkopolskiego Parku Narodowego.  Miasteczko w obecnym kształcie powstało w przeciągu ostatnich stu pięćdziesięciu lat. Z kilku wiosek oraz osiedla letniskowego stworzono miasto pełne willi i zielonych ogrodów. Miasto, w którym cisza i spokój nie muszą walczyć o prymat ze zgiełkiem centrów handlowych, dróg przelotowych oraz ogromnych osiedli. Miejsce stworzone do wypoczynku i rekreacji, do którego co weekend zjeżdżają spragnieni świeżego powietrza mieszkańcy aglomeracji.

Niestety, okazuje się, że są ludzie, którym ekologiczny i wypoczynkowy charakter  miasteczka przeszkadza. Chcą to miejsce zmodernizować kosztem przyrody. Planują rozbudowę malowniczej drogi wojewódzkiej do czterech pasów kosztem zielonych ogrodów i nadwarciańskich rozlewisk. Przy drodze chcą postawić stację benzynową na terenie, gdzie do tej pory rośnie parkowy las. W samym centum miasteczka pragną zbudować market o powierzchni 1400 m kwadratowych z parkingiem na kilkadziesiąt samochodów. Kto? Wśród zapalonych modernizatorów znajdziemy zarówno inwestorów prywatnych jak i instytucje publiczne np. Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Nie wiemy, czy takie plany są wynikiem niewiedzy, braku wrażliwości czy ponadprzeciętnej pazerności. Wiemy jednak, że ich pomysły są skutkiem a zarazem kolejną przyczyną szkodliwego procesu suburbanizacji Poznania. Mieszkańcy uciekają ze źle zarządzanego miasta na coraz głębsze peryferia, a kierunek ucieczki wyznacają bezrefleksyjni deweloperzy, którzy po wybudowaniu ogromnych osiedli w szczerym polu, starają się podciągnąć do nich niezbędną infrastrukturę kosztem starych mieszkańców i przede wszystkim przyrody. Wiemy też, że muszą znaleźć się ludzie, którzy pomysłom niszczącym nasze miasto oraz Wielkopolski Park Narodowy powiedzą zdecydowane "nie". Jeśli wyobraźni brakuje urzędnikom i biznesmenom, to akcję uświadamiającą muszą przeprowadzić zwykli mieszkańcy, tacy jak my. My, czyli przede wszystkim mieszkańcy Puszczykowa i Mosiny wrażliwi na piękno okolicznych krajobrazów oraz świadomi zagrożeń, jakie niosą za sobą planowane inwestycje.

Prostestem w sprawie rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430 zajmuje się przede wszystkim Stowarzyszenie Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny, które jest także gospodarzem tego bloga. Walkę z budową marketu koordynuje natomiast Stowarzyszenie Przyjaciół Puszczykowa wydające miesięcznik Kurier Puszczykowski, którego redakcja zgodziło się objąć patronat nad blogiem oraz dostarczyło wielu materiałów (przede wszystkim zdjęć). Oba środowiska zamierzają blisko współpracować w celu powstrzyamania szkodliwych inwestycji. Już teraz otrzymują wsparcie od przyjaciół z Poznania zrzeszonych w stowarzyszeniu My-Poznaniacy, na którego stronie można przeczytać o zmaganiach mieszkańców z marketem.

Wiedząc, że ludziom, którzy nigdy w Puszczykowie nie byli trudno będzie sobie wyobrazić o czym mowa, zachęcamy do obejrzenie filmu nakręconego przez Hubert Koziński Studio. Można na nim odbyć wirtualną podróż z Poznania do Mosiny przez Puszczykowo, obserwując drogę zza szyby samochodu. Każdy widz bez trudu zauważy, kiedy samochód wjeżdża do Puszczykowa. Dookoła robi się zielono i przyjemnie, jakby pojazd przeniósł nas w zupełnie inną rzeczywistość.

Zapraszamy też do przeczytania artykułów w lokalnej prasie o sprawie marketu w Gazecie Wyborczej oraz o sprawie drogi nr 430 w Głosie Wielkopolskim. Obszerny artykuł przedstawiający argumenty przeciw marketowi ukazał się także na stronie My-Poznaniacy. Na naszej stronie znajdziecie także więcej informacji o Puszczykowie, Mosinie, Wielkopolskim Parku Narodowym i obszarze Natura 2000 oraz o idei miasta-ogrodu. Możecie także wesprzeć naszą akcję, pisząc maile z poparciem na adres zielone.puszczykowo@gmail.com. Oczywiście czekamy także na konstruktywne uwagi krytyczne. Do wszystkich chętnie się ustosunkujemy.

Jesteśmy także na Facebooku jako Zielone Puszczykowo oraz na Twitterze jako Zielony Puszczyk. Zapraszamy.