Przy okazji zaproszenia publikujemy podsumowanie krótkiej, ale intensywnej kadencji radnego Macieja Krzyżańskiego.
Szanowni Państwo,
Szanowni Państwo,
Jako kandydat z naszego okręgu wyborczego do Rady Miasta Puszczykowa czuję się w obowiązku wobec moich wyborców przedstawić krótkie sprawozdanie z mojej dotychczasowej działalności na rzecz Puszczykowa i jego Mieszkańców.
Ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem rozlicznych spotkań z Mieszkańcami Puszczykowa, wielu z Państwa miałem przyjemność poznać osobiście podczas moich dyżurów pełnionych jako radny, w czasie organizowanych przeze mnie cyklicznych „Spacerów z historią”, w trakcie komisji, sesji, zebrań Mieszkańców w Urzędzie Miasta, w siedzibie Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa, czy wreszcie codziennych spotkań w sklepie, na przystanku, w pociągu, na ulicy. Za wszystkie te spotkania serdecznie dziękuję, w szczególności za przyjęcie w Państwa gościnnych progach.
Mandat radnego objąłem w marcu tego roku, zajmując miejsce odchodzącego w niesławie przewodniczącego Zbigniewa Czyża. Od samego początku pełnienia obowiązków radnego moim nadrzędnym celem było poznanie problemów nurtujących mieszkańców. Jako jedyny z radnych pełniłem cotygodniowe dyżury w Urzędzie Miasta. Mój telefon był i jest do Państwa dyspozycji 24 h na dobę. O wszystkich problemach zgłaszanych przez Państwa na bieżąco informuję urzędników, staram się szukać najpraktyczniejszych rozwiązań, zgłaszam wnioski podczas posiedzeń komisji i sesji, wetuję niekorzystne dla mieszkańców zapisy, wspierając ich głos protestu.
Skutecznie pomagałem Mieszkańcom protestującym przeciw miejscowym planom zagospodarowania przestrzennego, które skazywały ich miejsce zamieszkania na degradację. Aktywnie wspierałem Mieszkańców dostrzegających szkodliwe zapisy w projekcie nowego studium miasta Puszczykowa, dzięki czemu zapisy te zostały zmienione. Uczestniczyłem w licznych spotkaniach ze zdesperowanymi mieszkańcami bloku przyszpitalnego. Doprowadziłem do zabezpieczenia terenu, na którym mieści się przedszkole Leśni Przyjaciele pod dotychczasową funkcję oświaty. Kolejnymi strategicznymi dla mieszkańców problemami, które od początku pełnienia przeze mnie funkcji radnego zgłaszam jako priorytetowe to katastrofalny stan infrastruktury drogowej, nieefektywny system komunikacji podmiejskiej, degradacja środowiska naturalnego.
Wierzę, że dane mi będzie kontynuować wszystkie rozpoczęte prace na rzecz Puszczykowa i jego mieszkańców, realizować plany związane z jego zrównoważonym rozwojem i wykorzystaniem potencjału jaki tkwi w tym unikatowym na skalę Polski miejscu. Mam też nadzieję ”odświeżyć” spojrzenie na funkcję radnego, która w moim przekonaniu jest nade wszystko odpowiedzialną i odważną służbą jego mieszkańcom, czego dowodem jest cała moja dotychczasowa działalność w Radzie Miasta. Zawsze przyświeca mi idea służby publicznej, ważne dla mniej jest wsłuchanie się w problemy mieszkańców i próba pomocy w ich rozwiązaniu, nawet wtedy gdy okazywało się to być stanowiskiem niepopularnym , czy wręcz odosobnionym w gronie pozostałych członków Rady. Lojalność wobec Koleżanek i Kolegów zasiadających w Radzie Miasta nigdy nie powinna przesłaniać lojalności wobec naszych wyborców.
Mam nadzieję,że 16 listopada przedłużą Państwo mandat zaufania, jaki otrzymałem w wyborach uzupełniających na początku tego roku, a tym samym umożliwią dalszą służbę na rzecz naszej społeczności. To Mieszkańcy są najważniejsi!
Do zobaczenia w niedzielę 16 listopada .
Z wyrazami szacunku,
Maciej Krzyżański
Mam nadzieję,że 16 listopada przedłużą Państwo mandat zaufania, jaki otrzymałem w wyborach uzupełniających na początku tego roku, a tym samym umożliwią dalszą służbę na rzecz naszej społeczności. To Mieszkańcy są najważniejsi!
Do zobaczenia w niedzielę 16 listopada .
Z wyrazami szacunku,
Maciej Krzyżański
radny wybrany KWW "Odświeżmy Puszczykowo" w wyborach uzupełniających 2014 r.
Szanowny Panie Radny,
OdpowiedzUsuńW pańskim liście, który właśnie przeczytałem znalazłem pewien drobny, aczkolwiek wielki błąd z Pana strony. Może jest to próba oszukania Elektoratu lub przypadkowa pomyłka, która z innej strony nie ma racji bytu. Chodzi o jedno z początkowych zdań.
"Ostatnie miesiące upłynęły pod znakiem rozlicznych spotkań z Mieszkańcami Puszczykowa, wielu z Państwa miałem przyjemność poznać osobiście podczas moich cotygodniowych dyżurów pełnionych jako radny..."
Napisał Pan, że dyżury odbywały się co tydzień, co prawdą nie jest, gdyż na stronie Urzędu Miejskiego jest informacja o najbliższym dyżurze i jest napisane, że "Dyżury odbywają się cyklicznie, w co drugi czwartek w godzinach popołudniowych." Również na tej stronie jest informacja, że "Przypominamy, że radny spotyka się z mieszkańcami regularnie co dwa tygodnie." (http://zielone-puszczykowo.blogspot.hu/2014/10/dyzur-radnego-krzyzanskiego.html).
Raczej to przypadkową pomyłką nie jest, gdyż osoba, która sama zdecydowała się spotykać z Mieszkańcami co DWA TYGODNIE nie mogła zapomnieć o tym i napisać, że co tydzień.
Może jest to przykład, że KWW "Odświeżmy Puszczykowo" niczym się nie różni od wielu innych Komitetów. W obecnych czasach trudno znaleźć takie osoby, które chcą na prawdę i szczerze wprowadzić zmiany i nie chodzi im tylko o dostanie się do władzy. Mam nadzieję, że Elektorat dobrze przemyśli czy warto oddać głos na KWW "Odświeżmy Puszczykowo", jeżeli przed wyborami pojawiają się takie niejasności lub określając inaczej, próby wmówienia nieprawdy.
Zatroskany Student
Szanowny Panie,
OdpowiedzUsuńprzepraszamy za wprowadzenie w błąd. Pomyłka wskazana przez Pana wynikała nie tyle z błędu radnego, co Redakcji. Przy redagowaniu tekstu na stronę wkradł się błąd - słowo "cotygodniowych" nie powinno się pojawić. Mamy jednak wrażenie, że zdecydowanie przecenia Pan znaczenie tej drobnej pomyłki. O każdym niemal dyżurze radnego Krzyżańskiego informowaliśmy na blogu. Pojawiała się także informacja, że dyżury odbywają się cyklicznie co dwa tygodnie. Przypisywanie nam złej woli jest przesadą. Każdy ma prawo do błędu.
Przepraszamy czytelników, a także radnego Krzyżańskiego za ten redakcyjny błąd.
Pozdrawiamy i radzimy powstrzymać wyciąganie daleko idących wniosków.
Pozdrawiamy.
Przyznaję, że może trochę mnie poniosło ale w dobie komputerów i funkcji "kopiuj", "wklej" trudno uwierzyć w błąd Redakcji. Niestety łatwiej uwierzyć w błąd Pana Radnego, który napisał ten tekst i wysłał go do Redakcji drogą mailową, więc korzystając ze słów Pani Premier Elżbiety Bieńkowskiej... "sorry, takie mamy fakty", które wskazują inaczej.
OdpowiedzUsuńWidzi Pan stosujemy jednak staromodną zasadę, że ostateczny kształt artykułom nadaje redaktor bloga. Staramy się, aby tekst przed publikacją był autoryzowany. Tym razem, niestety, tekst poszedł bez autoryzacji i, jak Pan słusznie wychwycił, poprawki redakcyjne nie wyszły mu na zdrowie. Reakcja radnego Krzyżańskiego była dość szybka, ale nasze moce przerobowe nie są tak duże, aby zdążyć usunąć błąd, zanim Pan go zauważył. Jeszcze raz dziękujemy za czujność, ale naprawdę proszę przyłożyć miarę do zarzutów. Fakty są takie, że radny Krzyżański jako jedyny spotyka się regularnie z mieszkańcami. Radni rządzącej większości nie robili tego (lub robili z oporami) nawet wtedy, gdy mieszkańcy o to mocno zabiegali. Zdajemy sobie sprawę, że atmosfera przedwyborcza sprzyja szukaniu słabych punktów, ale naprawdę nie wydaje nam się, aby redakcyjny błąd tak bardzo mógł zniekształcić obraz pracy radnego Krzyżańskiego.
Usuń"W pańskim liście, który właśnie przeczytałem znalazłem pewien drobny, aczkolwiek wielki błąd" to drobny czy wielki proszę się zdecydować jest pan bardzo zabawny :)
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie Kacprze.
OdpowiedzUsuńJest Pan niezwykle spostrzegawczy i dostrzegł Pan błąd w artykule Pana Krzyżańskiego. Bardzo przepraszamy.
Ale jako przedstawiciel KWW Odświeżmy Puszczykowo nie mogę nie zwrócić uwagi, kiedy pisze Pan, że Odświeżmy Puszczykowo może niczym nie różni się od innych komitetów. Otóż jako spostrzegawcza osoba, powinien Pan zwrócić uwagę, na różnicę pomiędzy dyżurami raz na dwa tygodnie radnego z Odświeżmy Puszczykowo, a brakiem dyżurów w ogóle. A taka sytuacja obecnie ma miejsce. W obecnej radzie są jeszcze przedstawicielki KWW Nasze Miasto i radni KWW Razem dla Puszczykowa. I ci nie odbywają dyżurów w ogóle!! To jest ta różnica między między nami, a innymi radnymi.
Czy z faktu, że radni z tych komitetów nie odbywają dyżurów w ogóle, powinienem wyciągnąć wniosek, że tak będzie w przyszłej radzie jeśli ich przedstawiciele się tam znajdą?
Pozdrawiam