Rewitalizacja obiektów objętych ochroną to jeden z celów, na które można pozyskać środki europejskie. Na zdjęciu puszczykowska "Rusałka". Fot. M. Krzyżański |
Co wiemy o funduszach europejskich – szanse dla Puszczykowa
Wkraczamy w nowy okres programowania działań Unii Europejskiej na lata 2014- 2020 i związanych z tym oczekiwań dotyczących możliwości pozyskiwania środków na realizację potrzeb samorządów. Temat jest akcentowany w kampaniach wyborczych, gdzie pada , jak się wydaje wiele obietnic bez pokrycia. O odpowiedź na pytanie, jakie środki będą dostępne dla takich miast jak Puszczykowo i co będzie można z nich zrealizować zwracamy się do p. Iwony Janickiej, Przewodniczącej Rady Fundatorów Fundacji Aktywności Lokalnej z Puszczykowa, która za swoją skuteczność w wykorzystaniu funduszy europejskich została podwójną laureatką konkursu Eurolider 2010.
Gabriela Ozorowska: W latach 2007-13 były dwa główne źródła finansowania z UE: Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego i Europejski Fundusz Społeczny. Z którego z nich potencjalnie Puszczykowo będzie mogło skorzystać?
Iwona Janicka: Oczywiście z obu tych źródeł i mocno wierzę, że tak się stanie. Puszczykowo było bardzo aktywne w pozyskiwaniu tych środków, ale większą aktywność od samorządu wykazywali mieszkańcy, którzy rozwijali swoją przedsiębiorczość. Wg danych, które posiadam, organizacje i firmy z Puszczykowa pozyskały dużo więcej środków aniżeli władze lokalne. Burmistrz Małgorzata Ornoch-Tabędzka przejmowała władzę wtedy, gdy kluczowe dokumenty powinny być przygotowane przez poprzedników, a tak się nie stało i bardzo trudno było ten czas nadrobić. Najbliższe wybory pod tym względem są bardzo podobne – całą pracę przygotowawczą, negocjacyjną, konsultacyjną powinno zrobić zaplecze obecnego Burmistrza.
To trzeci i jak dotąd największy budżet, który przypadnie Polsce i mam nadzieję, że uda się miastu i jego mieszkańcom z niego skorzystać w większym zakresie niż do tej pory. Samorządy są też lepiej do tych środków przygotowane. Wiele z nich stoi w blokach startowych.
Działania, które mogłyby być z powodzeniem zrealizowane w Puszczykowie z wykorzystaniem zewnętrznych środków to m.in.:
Gabriela Ozorowska: W latach 2007-13 były dwa główne źródła finansowania z UE: Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego i Europejski Fundusz Społeczny. Z którego z nich potencjalnie Puszczykowo będzie mogło skorzystać?
Iwona Janicka: Oczywiście z obu tych źródeł i mocno wierzę, że tak się stanie. Puszczykowo było bardzo aktywne w pozyskiwaniu tych środków, ale większą aktywność od samorządu wykazywali mieszkańcy, którzy rozwijali swoją przedsiębiorczość. Wg danych, które posiadam, organizacje i firmy z Puszczykowa pozyskały dużo więcej środków aniżeli władze lokalne. Burmistrz Małgorzata Ornoch-Tabędzka przejmowała władzę wtedy, gdy kluczowe dokumenty powinny być przygotowane przez poprzedników, a tak się nie stało i bardzo trudno było ten czas nadrobić. Najbliższe wybory pod tym względem są bardzo podobne – całą pracę przygotowawczą, negocjacyjną, konsultacyjną powinno zrobić zaplecze obecnego Burmistrza.
To trzeci i jak dotąd największy budżet, który przypadnie Polsce i mam nadzieję, że uda się miastu i jego mieszkańcom z niego skorzystać w większym zakresie niż do tej pory. Samorządy są też lepiej do tych środków przygotowane. Wiele z nich stoi w blokach startowych.
Działania, które mogłyby być z powodzeniem zrealizowane w Puszczykowie z wykorzystaniem zewnętrznych środków to m.in.:
- energooszczędność i termomodernizacja obiektów publicznych i mieszkalnych oraz rewitalizacja obiektów objętych ochroną – myślę, że to teraz dla takich obiektów jak Rusałka, ale też innych pięknych budynków wielorodzinnych (ze środków EFRR);
- wspomaganie i rozwój przedsiębiorczości, instytucji otoczenia biznesu (ze środków EFS);
- wspomaganie i rozwój turystyki i rekreacji (z obu źródeł);
- wspomaganie młodzieży (ze środków EFS);
- przeciwdziałanie zjawiskom wykluczenia społecznego (ze środków EFS);
- wspomaganie placówek oświatowych i rozwój edukacji (z obu źródeł), ale wg mnie wymaga opracowania polityki oświatowej, bo teraz są podejmowane decyzje ad hoc);
- aktywne i zdrowe starzenie się poprzez zapewnienie odpowiedniej ergonomii pracy.
- w regionie w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego
- centralnie w ramach kilku programów operacyjnych, m.in. PO Wiedza Edukacja Rozwój, PO Infrastruktura i Środowisko, PO Inteligentny Rozwój.
GO: Mieszkańców najbardziej interesuje, czy w latach 2014-20 będzie możliwe uzyskanie dla Puszczykowa dotacji unijnych na budowę dróg lokalnych?
IJ: Niestety, już w poprzednim okresie programowania (tj. 2007-2013) takie możliwości były mocno ograniczone. Chciałabym tu przestrzec zarówno kandydatów, aby zbyt dużo nie obiecywali, ale także mieszkańców, aby nie wierzyli w bajki. Drogi lokalne to zadania podstawowe samorządu lokalnego i Unia Europejska nie powinna nas wspierać w realizacji takich inwestycji zgodnie z zasadą pomocniczości, która, kolokwialnie rzecz ujmując oznacza, żeby pomagać a nie wyręczać.
Podczas spotkania w okresie wakacyjnym wskazywałam kilka możliwości dot. dróg: wspólny plan rozwojowy (najlepiej z okolicznymi gminami), który wskazywać będzie na wykorzystanie potencjału mikroregionu Wielkopolskiego Parku Narodowego, w tym ochronę środowiska naturalnego, itp. oraz rozwój usług rekreacyjno-turystycznych (uzdrowiskowych?) poza obszarem WPN. Stąd mocno liczę na zaangażowanie we współpracę w ramach lokalnej grupy działania, która została powołana w dość niezbyt przejrzystych okolicznościach, a także w ramach istniejącego już Stowarzyszenia Gmin Mikroregionu WPN. W pojedynkę nic tu się nie zdziała.
GO: Czy możemy jako Miasto liczyć, że fundusze europejskie zmienią oblicze Puszczykowa, że wspomogą budżet Miasta i przyczynią się do rozwiązania najbardziej palących potrzeb infrastrukturalnych?
IJ: Tego nie można powiedzieć. Nawet najlepsza ekipa nie gwarantuje sukcesu, bo jeszcze jest ocena projektów, która nie zawsze jest dobrej jakości – to też warto podkreślić. Niemniej jednak nie można marnować szans. Ze względu na stan przygotowania do nowego okresu programowania UE na lata 2014-2020 jestem przekonana, że bardziej są przygotowani lokalni przedsiębiorcy i organizacje, aniżeli samorząd i podległe mu instytucje. Mam nadzieję, że samorząd lokalny weźmie się w garść i po wyborach zamiast regularnych spotkań koleżeńskich będziemy obserwować ręce pełne roboty. Niestety, trzeba teraz bardzo szybko działać i podejmować decyzje, a czasu na konsultacje będzie bardzo mało. Ze strony mieszkańców będzie to trening zaufania, a dla władzy umiejętność współpracy międzysektorowej i działania partycypacyjnego. Mieszkańcy muszą też monitorować poczynania władzy i nie pozwolić na inwestycje, które diametralnie i nieodwracalnie zmienią wizerunek miasta. Nie sztuką jest bowiem szybko zmienić plany i pozyskać środki na „cokolwiek”, ale pozyskać środki na to co jest zgodne z wizją i kierunkiem rozwoju miasta. Tu już jestem trochę bardziej sceptyczna.
EFS – Europejski Fundusz Społeczny
EFRR – Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Rozmawiała Gabriela Ozorowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz