Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Człowiek, który wymyślił letnisko w Puszczykówku

Tabliczka z nową nazwą skweru.
Fot. M. Krzyżański
Nie będziemy się rozpisywać o imprezie, która odbyła się w minioną sobotę pod szumną nazwą Dni Puszczykowa. Zdania komentatorów naszego bloga są raczej jednoznaczne, my na razie wstrzymamy się z opiniami. Wolimy się skupić na tym, co w sobotę odbyło się w cieniu imprezy rozrywkowej, a co zostawi ślad trwalszy i dużo bardziej budujący w świadomości puszczykowian i na mapie naszego miasta. Otóż przed południem Burmistrz Andrzej Balcerek i Przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Czyż nadali imię Władysława Tomaszewskiego skwerowi znajdującemu się w pobliżu jego dawnej posiadłości. Z tej okazji publikujemy tekst Macieja Krzyżańskiego, który swoją premierę miał w "Kurierze Puszczykowskim", ale zasługuje na to, aby go przedstawić wirtualnej publiczności. Nigdy bowiem dość przypominania o pięknych kartach w historii Puszczykowa. 

Pionierzy Letniska Puszczykówko – Władysław i Aniela Tomaszewscy 

Maciej Krzyżański*

Jednym z twórców Letniska Puszczykówko, był Władysław Tomaszewski. Puszczykówko było wsią położoną miedzy Niwką, a Puszczykowem. Naturalnymi granicami tej małej miejscowości były wody Warty, lasy królewskie oraz pola rolnicze. Krajobraz wręcz niezwykły, przypominający „Sielankę” Kochanowskiego. Puszczykówko w pierwszych latach XX wieku nie miało swojego przystanku kolejowego. Wycieczkowicze chodzący na długie spacery, prawdopodobnie zatrzymywali się w dzisiaj już nie istniejącym ogrodzie Morawskiego. Był on przypuszczalnie głównym właścicielem ziemi w najbardziej malowniczej części wsi, czyli przy skarpie nadwarciańskiej. W tej okolicy kupił parcelę Władysław Tomaszewski, który stał się inicjatorem budownictwa willowego w Puszczykówku. 


Po wykupieniu działki Władysław Tomaszewski wybudował piękną willę. Być może nastąpiło to przed wprowadzeniem ustawy osadniczej w roku 1904. Sławomir Leitgeber wyznacza budowę obiektu na rok 1897/1898. Posiadał on białą elewację, która idealnie współgrała z zielenią drzew i krzewów. Położony był w jednym z najpiękniejszych miejsc Prowincji Poznańskiej, które charakteryzowało się nadzwyczajnie zdrowym klimatem. Dzięki takiej lokalizacji, właściciele mogli odpocząć od poznańskiego powietrza, które skażone było dymem z kominów i lamp ulicznych.

Władysław Tomaszewski urodził się 27 czerwca 1865 roku w Chełmnie na Pomorzu. W roku 1885 przeprowadził się do Poznania, gdzie zaczął pracę w „Banku Włościańskim”. W roku 1888 roku rozpoczął pracę w „Banku Związku Spółek Zarobkowych”, „najpoważniejszej w zaborze pruskim instytucji bankowej”. Przez lata kontynuował w tej instytucji karierę, która doprowadziła go do posady wicedyrektora w roku 1908 oraz dyrektora w roku 1911. Zasiadał w najwyższych władzach spółki zarządzającej „Teatrem Polskim” w Poznaniu. Interesował się muzyką, literaturą, sztuką, teatrem i numizmatyką. „Zgromadził cenny zbiór obrazów, rozproszonych w czasie II wojny światowej”. Zmarł w Poznaniu dnia 10 września 1914 roku. 

Po śmierci Władysława Tomaszewskiego zaczęły się problemy finansowe Anieli Tomaszewskiej. Należy dodać, że wychowywała aż szóstkę dzieci. Wtedy to domostwo poza funkcją rezydencjalną zaczęło pełnić również funkcję pensjonatu. Typowe ogłoszenie opublikowane w „Dzienniku Poznańskim” z roku 1916 brzmiało: „Puszczykówko. Mieszkania umeblowane z kuchniami i pojedyncze pokoje umeblowane do wynajęcia. Władysławowa Tomaszewska”. Dzięki zaradności wdowy po wybitnym mieszkańcu Puszczykówka, dom stał się ważną instytucją w czasie wielkiej wojny. 

Dawny dom Władysława i Anieli Tomaszewskich.
Fot. M. Krzyżański
W roku 1915 Aniela Tomaszewska dała ogłoszenie do „Dziennika Poznańskiego” o treści: „Szanownym Rodzicom miasta i okolicy Poznania donoszę uprzejmie, że od połowy maja br. otwieram w willi mej w Puszczykówku letnisko dla dzieci. Przyjmuję dzieci – rekonwalescentów, jako też i takie dzieci, których zdrowie wymaga całodziennego pobytu na świeżym powietrzu, zapewniając pod każdym względem troskliwą opiekę. Bliższymi informacjami chętnie służę do połowy maja w środy i piątki do godziny 1-szej. Poznań Wilhelmowska 26 albo Puszczykówko (Puschkau).” 

Pomoc taka w okresie wojny światowej, była niezwykła, gdyż standard życia w Niemczech znacznie się pogorszył. Zmniejszono dostawy żywności, węgla i innych niezbędnych towarów. Ludność przez gospodarkę wojenną, podupadła na zdrowiu. Inicjatywa obywatelska Anieli Tomaszewskiej miała niezwykłe znaczenie dla ludności polskiej, a w szczególności dla tej najsłabszej jej części, czyli dzieci. Zdrowe świeże powietrze Puszczykówka, było najlepszym lekarstwem na bolączki wojenne. 

Uroczystość nadania nazwy skwerowi. Fot. M. Krzyżański
Nieznane mi są dalsze losy Anieli Tomaszewskiej. W ostatnią sobotę, dzięki inicjatywie Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa, jednemu ze skwerów w Puszczykówku został nadany patronat Władysława Tomaszewskiego. Cenna to inicjatywa, gdyż przypomina o samych początkach Letniska Puszczykówko. Miejmy nadzieję, że pamiętana będzie również jego małżonka pani Aniela Tomaszewska, która niosła pomoc dzieciom, mimo straty męża i strasznych warunków wojennych. 

Informację wykorzystane w artykule pochodzą z „Dziennika Poznańskiego”, „Wielkopolskiego Słownika Biograficznego”, „Banki Poznańskie” KMP 1997 2

Polecamy także:

2 komentarze:

  1. Super sprawa! Wszyscy możemy trochę zagłębić się w historię naszego miasta. Chwała dla starań SPP, ale szkoda, że informacja o tym wydarzeniu nie była też na plakacie Dni Puszczykowa - mało ludzi o tym wiedziało. Przecie nie każdy wchodzi na stronę www. miasta.

    OdpowiedzUsuń
  2. W interesie władz jest informowanie jedynie o swoich czynach.
    W roku wyborczym przeczytamy sprawozdanie czteroletniej działalności, a tam m.in. : otwarcie odnowionego dworca w Puszczykówku, otwarcie mariny w Puszczykówku, nadanie imienia skwerowi...

    OdpowiedzUsuń