Współpraca miasta z WPN to klucz do rozwoju Puszczykowa. Fot. W. Kowaliński |
Podsumowanie prac nad planem ochrony WPN-u
Mariola Marecka-Chudak*
Zgodnie z projektem, podczas prac nad planem w ramach konsultacji społecznych organizowano cykl spotkań dyskusyjnych i warsztatów poruszających problemy ochrony ekosystemów w Parku. Działania ochronne skupiają się na następujących celach:
- dążenie do przywrócenia ekosystemom leśnym właściwości lasu zbliżonego do naturalnego (np. przez usuwanie obcych i inwazyjnych gatunków roślin np. nawłoci kanadyjskiej i zwierząt np. norki amerykańskiej),
- dbanie o czystość ekosystemów wodnych i wód podziemnych (np. poprzez likwidację nielegalnych zrzutów ścieków)
- ochrona rzeźby terenu Parku (np. przez ukierunkowanie ruchu turystycznego całego obszaru).
- ochrona zasobów krajobrazowych (tu zagrożeniem jest np. gwałtowna urbanizacja i rozwój komunikacji kołowej).
Wartość tego, co nam mieszkańcom Puszczykowa daje sąsiedztwo lasu jest nieoceniona: drzewa w procesie fotosyntezy pobierają z powietrza dwutlenek węgla, a oddają życiodajny tlen - jedna dorosła sosna “produkuje” tlen niezbędny do życia trzech osób! Las reguluje stosunki hydrologiczne, przeciwdziała erozji gleb, wpływa na stabilizację temperatury, stanowi zaporę przed silnymi wiatrami, jest doskonałym miejscem wypoczynku i rekreacji.
Bardzo dużą rolę w ochronie lasu odgrywa człowiek. Możemy zrobić naprawdę dużo, bo każdy z nas, jest odpowiedzialny za stan i ochronę środowiska. Co więcej, każdy z nas, nie obciążając się zbytnio i wcale nie zmieniając radykalnie swojego sposobu życia może pomóc środowisku - wystarczy nie szkodzić. Skoro natura daje nam żyć, odwdzięczmy się jej choćby w ten prosty sposób.
Bardzo dużą rolę w ochronie lasu odgrywa człowiek. Możemy zrobić naprawdę dużo, bo każdy z nas, jest odpowiedzialny za stan i ochronę środowiska. Co więcej, każdy z nas, nie obciążając się zbytnio i wcale nie zmieniając radykalnie swojego sposobu życia może pomóc środowisku - wystarczy nie szkodzić. Skoro natura daje nam żyć, odwdzięczmy się jej choćby w ten prosty sposób.
*Mariola Marecka-Chudak - współpracowniczka "Kuriera Puszczykowskiego", która na bieżąco śledziła prace nad projektem ochrony WPN.
Opublikowany na blogu tekst napisałam 27 grudnia 2013r. czyli przed wyłożeniem Planu Ochrony do publicznej wiadomości. Dzisiaj napisałabym ten tekst inaczej ponieważ plany nie zabezpieczają środowiska naturalnego w otulinach Parku.
OdpowiedzUsuń