|
Dzięki renowacji zabytkowy zegar będzie
znowu pokazywał prawidłową godzinę.
Fot. M. Krzyżański |
W dniu 11 listopada 2013 roku przejechał przez Puszczykowo retro pociąg MARCIN, zwracając uwagę na piękno kolei parowej i starej architektury dworcowej. Najważniejszym elementem stacji kolejowej Puszczykowo jest budynek starego dworca wzniesiony w latach 1897-1910. W czasach świetności, obiekt obsługiwał wielotysięczny ruch turystyczny, który przybywał do naszego miasta. Nad bryłą obiektu góruje wieżyczka, na której znajduje się zabytkowy zegar. Jednakże w dniu przejazdu parowozu zegara nie było. Zaniepokoiło to niektórych mieszkańców Puszczykowa.
Udałem się do restauracji Lokomotywa, która mieści się w budynku po dworcu przy ulicy Wczasowej 1. Dowiedziałem się od personelu prowadzącego lokal, że zegar znajduje się w remoncie. Stare tarcze, które przez lata zdążyły spłowieć zostaną poddane konserwacji. Urządzenie w ostatnim czasie nie działało w sposób prawidłowy. Naprawiony mechanizm ma opierać się na oryginalnych częściach. W chwili obecnej miejsce po zegarze jest puste. Straszy jedna zbita szyba. Widok jest trochę posępny.
|
Miejmy nadzieję, że po remoncie linii kolejowej krajobraz pozostanie równie urokliwy. Fot. M. Krzyżański |
Miejmy nadzieję, że zegar wróci szybko na swoje miejsce i będzie cieszył kolejne pokolenia mieszkańców i ludzi przybywających do nas na wycieczki. Dworce są symbolami Puszczykowa i Puszczykówka. To od nich zaczął się rozwój naszej miejscowości jako najpopularniejszego kurortu i letniska Wielkopolski. Dlatego powinniśmy zabiegać o ich ochronę. W najbliższym czasie perony stacyjne i otoczenie dworców zmieni się w wyniku remontu linii kolejowej Poznań - Wrocław. Miejmy nadzieję, że krajobraz kulturowy otaczający stacje nie ulegnie poważnym zmianom.
*Maciej Krzyżański - puszczykowski historyk, autor pracy magisterskiej o historii naszego miasta, publikuje teksty historyczne i publicystyczne na łamach puszczykowskich gazet, we współpracy z punktem Eko-Info zorganizował serię spacerów, podczas których pokazywał najciekawsze budynki i miejsca w Puszczykowie.
Słyszałam, że za rząd pani Tabędzkiej zegar miał być remontowany. Co się stało, że nie został? Kto remontuje go teraz?
OdpowiedzUsuńZegar z puszczykowskiego dworca remontują właściciele budynku dworca (osoby prywatne) za pieniądze otrzymane z budżetu miasta. Miejmy nadzieję, że remont nie potrwa długo bo zegara rzeczywiście bardzo brakuje. Przy okazji: przydałaby się większa dbałość właściciela o budynek dworca - w chwili obecnej widać duże zaniedbania a to przecież ponad stuletni zabytek i atrakcja Puszczykowa - nasza historia.
OdpowiedzUsuń"Przy okazji: przydałaby się większa dbałość właściciela o budynek dworca - w chwili obecnej widać duże zaniedbania a to przecież ponad stuletni zabytek i atrakcja Puszczykowa - nasza historia."
UsuńMnie oburza takie postawienie sprawy, proszę sobie wyobrazić ile kosztuje remont takiego zabytku - mówienie komus, kto wyraźnie nie zaniedbuje tego budynku , że ma bardziej dbać jest wtykaniem nosa w ogródek sąsiada. Trzeba było kupic samemu ten budynek i go remontować. Faktem jest, że to NASZA HISTORIA, a skoro NASZA to i NASZA DUMA i NASZA SPRAWA, ale to nie znaczy, ŻE NIE NASZA SPRAWA SKĄD WZIĄĆ NA TO ŚRODKI. Zwalanie odpowiedzialności na kogoś, kto może zwyczajnie nie dysponować środkami jest zwyczajnym wścibstwem i mądralstwem, jakich w Puszczykowie dużo. Gadaczy to znajdzie się wielu, tych, którzy zrobią rzecz w praktyce niemal brak ( napisałam NIEMAL BRAK).
Wiec własnie, obecni właściciele obiektu nie maja nawet pieniędzy na jego utrzymanie a co dopiero jakieś prace konserwacyjne, tylko patrzeć jak kolejna perełka naszego miasta na naszych oczach staje się ruina....
OdpowiedzUsuńWłaściciel dworca wynajmuje obecnie obiekt restauracji "lokomotywa", wnętrza są zadbane, z zewnątrz nieco gorzej. Szkoda, że miasto kiedy PKP sprzedawało dworzec nie zainteresowało się tym tematem. Podobnie jak kinem "Wczasowicz". Ale jak widać, były inne priorytety...
OdpowiedzUsuńBudynek zabytkowego dworca w Puszczykowie PKP sprzedawało za małe pieniądze w czasach burmistrza Napierały, ale burmistrz nie był tym zainteresowany.
OdpowiedzUsuńZgoda, że wnętrza zadbane i można w Lokomotywie smacznie zjeść. Jednak elewacja tego budynku wymaga szybkiego remontu, bo upływ czasu bardzo szkodzi i byłaby wielka strata gdyby budynek rozpadł się na naszych oczach...Przecież ten budynek jest wpisany do rejestru zabytków więc można starać się o środki zewnętrzne: w gminie, w powiecie i województwie a także w UE. Im szybciej tym lepiej. Warto!!!
Zabytkowy dworzec NIE, ale dzisiejsza ekipa reprezentacyjny GRZYBEK łyknęła..... ot tradycja;) od czapy
OdpowiedzUsuń