Szukaj na tym blogu

środa, 23 kwietnia 2014

Requiem dla puszczykowskiego krajobrazu

Część starych puszczykowskich domów musiałoby zniknąć
gdyby przeszedł najbardziej radykalny wariant modernizacji.
Fot. Dominik Ostrowski
Być może nie wszyscy czytelnicy pamiętają, że blog Zielone Puszczykowo powstał kilka lat temu w reakcji na plany rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 430. Podczas konsultacji z mieszkańcami przedstawiono wtedy 2 warianty modernizacji, z których jeden przewidywał poszerzenie drogi do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku, co wiązałoby się z wyburzeniem kilku zabytkowych domów, wycięciem sporej ilości drzew malowniczo rosnących u podnóża puszczykowskich wzgórz a także z częściowym zasypaniem malowniczych i pożytecznych stawów i mokradeł, na których zbiera się nadmiar wody z przepływającej nieopodal Warty. 

Duża część mieszkańców sprzeciwiła się tym planom, a nasz blog stał się zapleczem medialnym powołanego wtedy Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Tradycyjnego Charakteru Puszczykowa i Mosiny. Jak się okazuje, cały czas przybywa ludzi, którzy ze smutkiem obserwują plany związane z tzw. "modernizacją" drogi 430. Otrzymujemy wiele wiadomości od mieszkańców, miłośników i przyjaciół naszego miasta, które podnoszą nas na duchu i zachęcają do dalszej walki. 

Tuż przed świętami wielkanocnymi otrzymaliśmy informację o pięknym filmie stworzonym przez Adama Łuczaka - młodego artystę pochodzącego z Puszczykowa - który opowiedział historię swojego rodzinnego na tle przemian dokonujących się w puszczykowskim krajobrazie, a szczególnie zmian związanych z kolejnymi rozbudowami drogi nr 430. To inspirująca opowieść problemach z lokalną tożsamością, pamięcią i świadomością miejsca, które to pojęcia spychane są na margines przez bezmyślną modernizację i bezrefleksyjny rozwój infrastruktury. 

Film bierze udział w międzynarodowym konkursie Radical Democracy, organizowanym przez Europejskie Stowarzyszenie Doc Next Net Work. Zachęcamy do oddania głosu na tę puszczykowską produkcję. 

Film można obejrzeć na stronie: http://challenge.docnextnetwork.org/video?id=91778913.

Jednocześnie chcemy poinformować wszystkich zainteresowanych sprawą rozbudowy drogi 430, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Z informacji otrzymanych od wicemarszałka województwa Wojciecha Jankowiaka oraz jego ostatnich medialnych wypowiedzi wynika, że zdecydowanie bardziej realny jest ostrożny wariant modernizacji drogi bez poszerzania jej do dwóch pasów w każdym kierunku i konieczności wyburzeń starych domów i wycinania dużych połaci lasów. Decyzje w tej sprawie nie zapadną jednak raczej wcześniej niż w 2020 roku, ponieważ w najbliższych latach województwo nie będzie miało na modernizację odpowiednich środków. 

Nasze teksty o drodze 430: 
Polecamy też:

34 komentarze:

  1. Świetny film i tekst.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co za paradoks że optymizm płynie z biedy województwa, jakie to szczęście dla narodowego dziedzictwa że nie ma dostatecznych narzędzi zniszczenia. Czyż to nie jest dopiero nieszczęście?
    ...
    A tak na poważnie, jeżdżę tą drogą o różnej porze i nigdy nie trafiłem na "korki". Czy ktoś może mi podpowiedzieć kiedy, o jakiej porze najpewniej trafić na zakorkowaną drogę 430? Chciałbym raz to zobaczyć i poczuć na własnej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Korki są w Mosinie i to tam potrzebna jest zmiana, w Puszczykowie z korkami się nie spotkałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę wyjechać z ul Studziennej w Puszczykowie po 15 tej w kierunku Poznania .Korków może na trasie 430 nie ma ale żeby się włączyć do ruchu czasami należy mieć dużo cierpliwości lub się wpychać.Przydało by się tam rondo itp

      Usuń
    2. Jeżeli Puszczykowo broni się od stacji CPN, marketów itp to muszą być korki w Mosinie bo gdzie mieszkańcy Puszczykowa mają robić tego typu zakupy jak nie w Mosinie :)

      Usuń
    3. Może światła z czujnikiem, w Luboniu chyba są takie przy przejeździe kolejowym na ul. Armii Poznań. Tak czy inaczej można zmieniać organizację ruchu mniej inwazyjnie zamiast od razu budować 2 dodatkowe pasy i rozcinać miasto na pół.

      Usuń
    4. Zakupy można robić po drodze, zajmie to trochę czasu i może uda się przeczekać wzmożony ruch. ;)

      Usuń
  4. Masakra jest od 15-17.30

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowo masakra to mało powiedziane !!!!

      Usuń
  5. Jestem za tym aby usprawnić transport publiczny jak to się dzieje w cywilizowanych krajach. Liczę na to , ze kiedyś to silne przywiązanie do samochodu minie.., zwlaszcza jeśli chodzi o przejazd 12 km do miasta Poznania

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepszym rozwiązaniem byłby tunel przez Puszczykowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd ten sarkazm? - ty , jak rozumiem, jestes niedowartosciowanym Mosiniakiem stojącym w koreczku przed ul.Mocka? To podziękuj raczej swojej burmistrz, która NIC nie robi dla przebudowy wjazdu do MOsiny - a od Puszczykowa odczep sie.

      Usuń
    2. Niestety pani burmistrz robi...kolejne rondo, w kraju gdzie nie potrafi się przez rondo płynnie przejeżdżać - najlepszy dowód, to wieczny korek na rondzie w Mosinie.

      Usuń
  7. Nie każdy ta droga jedzie tylko do Poznania. Na korki zapraszam od 6:45 do 8:30 i 15:30 do 17:30. Jest jeszcze jeden aspekt zawzietego Witosa w Ursusie 25km/h koniecznie chcąc pokonać na raz drogę z Lubonia do Mosiny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale napisz - gdzie są korki:
      -przed Mosiną- z powodu nieudolnosci burmistrza Mosiny
      -przed światłami w Wirach - wybudowanymi dla deweloperów produkujacych niekończące się , radośnie tworzone ciągi szeregowców
      -w Luboniu- przed idiotycznie zaprojektowanym przejazdem kolejowym

      Wystarczy zmodernizować te trzy punkty - i korki znikną.

      Usuń
  8. Korki są w Mosinie nie w Puszczykowie i tam nalezałoby zacząć coś zmieniać, zaczynając przede wszystkim od racjonalnego budowania kolejnych osiedli.

    OdpowiedzUsuń
  9. Puszczykowo nie może cierpieć przez gwałtowną urbanizację Mosiny - tam najpierw buduje się całe osiedla a potem zastanawia jak ci ludzie mają dojeżdżać do pracy/szkoły w Poznaniu. Korki tworzą się przy rondzie w Mosinie i dalej w Luboniu. Ja na szczęście mogę wybrać porę "bezkorkową" a takich jest mnóstwo!
    Jedynym sensownym rozwiązaniem jest transport publiczny - po zmodernizowanej linii kolejowej Poznań Wrocław powinny być pociągi (kolej metropolitarna) dostosowane do godzin potrzebujących no i oczywiście buforowe parkingi w gminach (Puszczykowo, Mosina). Ale to jest problem dla decydentów naszych miast - już teraz powinni rozmawiać z PKP!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszym powodem brzydoty budowlanej i tym samym dewastacji krajobrazu jest polskie prawo budowlane będące skansenem peerelu. W żadnym zapisie nie ma stwierdzenia że budowniczy ma jakiekolwiek obowiązki estetyczne. Warunkiem uzyskania prawa do samodzielnej funkcji w procesie wznoszenia budynku jest ukończenie szkoły technicznej. To anachronizm nie mający odpowiednika w Europie ale także i u nas gdzie uczelnie nie techniczne (uniwersytety) otwarły wydziały architektury i urbanistyki. O co chodzi? Projektant sprowadzony do funkcji technicznej nie ma ochrony prawnej przed chytrością develoopera.
    ...
    Estetyka z gatunku świadomej plastycznej zabawy detalami ma status tzw. kwiatka do kożucha a nie jest cechą własną sztuki budowania i stąd jest eliminowana w osiedlach. Widząc w budynku tylko aspekt techniczny i ekonomiczny nie szanuje się zabytków jako nośników klasycznej estetyki projektowej. Są to po prostu stare budy w złym stanie technicznym; sakramentalne stwierdzenie ilekroć słyszane.
    ...
    Dlatego sparafrazował bym tytuł artykułu i powiedział:
    Requem dla współczesnej architektury i urbanistyki, paskudy polskiego krajobrazu.
    My często mylimy architekturę z budownictwem.
    Naprawę należy rozpocząć od całkowitej zmiany Prawa Budowlanego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ad vocem poprzedniego wpisu: chyba trochę nie na temat - rozmawiamy o drodze 430 a nie o budynkach i architekturze....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Projekt rozbudowy drogi 430 jest funkcją budowy osiedli w Mosinie, tak się twierdzi, a te nie powstałyby w takiej formie gdyby nie Prawo Budowlane. Inwestor zmuszony do wydania więcej pieniędzy na dobry projekt i architekturę a nie budownictwo zbudowałby mniej a tym samym mniej ludzi dojeżdżałoby do Poznania drogą 430 i nie trzeba by jej poszerzać.

      Usuń
    2. ...dopowiem tylko bo mój skrót myślowy z 08.16 kogoś tam jak zwykle rozdrażnił. Problem wart emocji to przyczyna nie skutek a tym jest obecnie budownictwo mieszkaniowe; w Polsce powracające wzorem minionej epoki do przyrostu ilościowego a nie jakościowego.
      ...
      Drogi to skutek.

      Usuń
  12. These homes were built by our Great grandfathers. Would you sacrifice your home for the widening of your road?

    OdpowiedzUsuń
  13. Polska to dziwny kraj! Powinni rozbudowywać i tyle!

    OdpowiedzUsuń
  14. Będzie wiadukt nad przejazdem kolejowym w Łeczycy, prace rozpoczęte.

    OdpowiedzUsuń
  15. Budowa wiaduktu na granicy Lubonia i Łęczycy nie ma związku z rozbudową drogi 430. To inwestycja realizowana w ramach modernizacji linii kolejowej. Wiadukt będzie jednopasmowy z rezerwą na drugi pas. Samo powstanie wiaduktu należy ocenić pozytywnie. Na tak ruchliwej drodze szlabany są kuriozalnym rozwiązaniem. Natomiast rozbudowa drogi do dwóch pasów na odcinku Luboń-Mosina byłaby błędem, bo musi doprowadzić do degradacji Puszczykowa i Wielkopolskiego Parku Narodowego.

    OdpowiedzUsuń
  16. ...żadna modernizacja dw430 nie zastąpi stworzenia (wybudowania) dodatkowej
    np. przez Czapury i Wiórek, drogi do Mosiny.
    Tylko rozdzielenie strumienia samochodów na kilka dróg
    usprawni dojazd do Mosiny.

    Tylko walka o Obwodnicę Puszczykowa
    definitywnie oddali widmo katastrofy,
    także ekologicznej w naszym obszarze Natura 2000

    OdpowiedzUsuń
  17. Co za rozumowanie?
    Czyli kierowcy z Mosiny mając szersze pasmo drogi przez Czapury i Wiry będą się kierowali szczytnymi celami Obszaru Natura 2000 i pojadą do Starołęki.
    Po co? I co dalej?
    Czy przedmówca uważa że kierowca spieszący do pracy w zachodniej części Poznania i okolic wybierze drogę na wschód?
    Droga przez Czapury i Wiry przecież istnieje i jest dość szeroka.
    Każdy jak nie jest czymś nawiedzony wali do celu po najkrótszej drodze. Po to ma samochód żeby było mu wygodniej i szybciej. Tego instynktu nic nie zastąpi.
    ...
    Rozwiązanie problemu dróg, inaczej dojazdu do pracy i na zakupy znajduje się nie w szerokości i ilości oraz miejscu (Czapury, Wiry, czy gdziekolwiek) lokalizacji dróg ale:
    W kompleksowym Zaplanowaniu Przestrzennym Regionu, w którym zaprojektuje się a potem zbuduje dla równowagi tych osiedli mieszkaniowych które już istnieją lub mogłyby jeszcze powstać liczne miejsca pracy. MIEJSCA PRACY!!!
    Gmina Mosina ma moim zdaniem potencjał rozwojowy dla inwestycji przemysłowych. To słowo "przemysłowy" niech nie przeraża ekologów; za torami istnieje tam bowiem strefa industrialna która nie jest właściwie wykorzystana.
    Ponadto istnieje na kierunku Stęszew a bardziej Czempiń cały obszar ziemi przylegający do drogi krajowej Poznań-Wrocław. W ten kierunek rozwojowy trzeba wepchnąć Mosinę. Ale jest to gra na szczeblu planowania Powiatu i Województwa.
    Może tu powinny zajść najpierw jakieś zmiany!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...zgadzam się z Iinterlokutorem, ale...
      Czy droga dw 430 przez Puszczykowo ma obsłużyć
      również zwielokrotnioną ilość TIRów i samochodów dostawczych
      do Mosiny?

      ... a jeżeli przejazd przez Wirek byłby
      wygodną, szybką czteropasmówką
      to dlaczego nie?
      I w dodatku droga w całości położona na terenie gminy Mosina

      Usuń
  18. Tylko po co nam 4 pasmówki? A może 6, 7, 88 pasmówki? Drogi bez celu?
    Z nikąd do nikąd?
    Droga jakkolwiek szeroka która zaczyna się wąskim gardłem i kończy wąskim gardłem, a dodatkowo ma przebieg 4 km jest IDIOTYZMEM! Taka droga może tylko ucieszyć wykonawcę; zresztą odnosi się takie odczucie że planowanie przestrzenne i gospodarcze zaczyna niebezpiecznie skręcać w kierunku USŁUG świadczonych kieszeniom inwestorskim a nie rozwiązywaniu rzeczywistych problemów społecznych.
    ...
    Myślenie o rozwoju w kategorii permanentnego przyrostu domów, ulic, marketów jest objawem zacofania cywilizacyjnego, oznaką słabego rozumu i słabego charakteru. Przyszłość jeśli ma się ziścić pozytywny scenariusz, co wcale nie jest takie pewne, musi być domeną rozwoju jakościowego.
    Co to znaczy? Tu na tym blogu młodzi ludzie niejednokrotnie wyrażają swą wolę.
    Panowie DZISIEJSI Dycydenci!
    Przyszłość należy do zrównoważonego rozwoju, harmonijnego współżycia ze środowiskiem naturalnym, do inteligentnych sygnalizacji, przekształcania istniejącej substancji budowlanej a nie jej mnożenia, do demokracji konsultacyjnej a nie "demokracji suwerennej"...
    ...
    Co jest alternatywą? Industrialny "holokaust" bez rozlewu krwi. Społeczeństwo "spaliniarzy" (film wodny świat z 1995 roku z Kevinem Kostnerem), społeczeństwo w pędzie, hałasie, brudzie, smrodzie, rabunkowe i kłótliwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezwykle przypadła mi do gustu Twoja wypowiedź Anonimowy z 7.40, 30.04.14. Mam wrażenie, że dyskusja toczy się w dwóch płaszczyznach, tej głębszej, gdzie ważna jest zasada, idea, dobro wspólne i przyszłych pokoleń. I ta powierzchowna służąca tym, którzy "chcą komuś przyłożyć", zaistnieć, wziąć udział ( ...)

      Usuń
  19. Przez ostatni tydzień, każdego dnia jeżdżę do Mosiny w godzinach szczytu tj. ok. godziny 17.00 lub trochę później. Korki nie tworzą się na wysokości Puszczykowa, tylko już w samej Mosinie, na światłach i rondzie. Więc nawet 8pasmówka nic nie zmieni. Samochody i tak stać będą przed tymi miejscami. Ale nie znaczy to, że w tym miejscu trzeba zburzyć wszystkie domy przy ulicy i budować wielopasmową drogę. Jeśli wsiada się do samochodu, to trzeba zgodzić się z tym, że czasami postoję chwilę w korku. Nie chcę stać w korku, to jadę pociągiem.
    A z drugiej strony dojazd do Krosinka z Puszczykowa, a więc przejechanie tych newralgicznych miejsc, nie zabiera więcej niż 15-20 minut. Więc o co tyle hałasu?
    Po co w ogóle ta droga?

    OdpowiedzUsuń
  20. Podobno wydobyli z oceanu Titanika, który będzie pływał po Warcie. Trasa Poznań-Mosina. Hura koniec z korkami i rozbudową drogi i sam luksus.

    OdpowiedzUsuń
  21. NIE MA ALTERNATYWY ... I TOCZENIE PIANY, FORA, GRUPKI SYMPATYKÓW LUB KÓŁKA RÓŻAŃCOWE NIE MAJĄ SENSU ..... SKOŃCZYCIE JAK ŚWIERCZEWO I GŁOGOWSKA ...... TRZEBA SOBIE POWIEDZIEĆ WPROST ...DOTARŁA DO WAS CYWILIZACJA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porównywanie Świerczewa do Puszczykowa nie ma sensu. Po pierwsze przez Świerczewo od dawna szła jedna z głównych dróg wychodzących z Poznania w kierunku Wrocławia. Natomiast droga przez Puszczykowa miała zawsze marginalne znaczenie i wiodła do niewielkiego miasta, czyli do Mosiny. Podniesienie rangi drogi 430 wiodącej przez Puszczykowo związane było podobno z potrzebami wojska a nie z potrzebami ludności cywilnej. Obecnie są naciski na jej rozbudowę w związku z niekontrolowanym i szkodliwym w długiej perspektywie rozlewaniem się aglomeracji poznańskiej na mosińskie pola. Drugą przyczyną, obok błędów w planowaniu przestrzennym,  jest niedorozwój transportu publicznego (PKP, ZTM, PKS). Droga 430 nigdy nie będzie miała porównywalnego znaczenia z drogą krajową przechodzącą przez Świerczewo. Dodatkowo, warto zauważyć, że przechodzi przez środek Wielkopolskiego Parku Narodowego i w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatów oraz terenów chronionych w ramach programu Natura 2000. Rozwój cywilizacji nie polega tylko na wycinaniu drzew, zasypywaniu rzek i wylewaniu asfaltu. Polega także na coraz większej świadomości, że trzeba chronić naturę. Proszę spojrzeć na niemieckie, holenderskie i skandynawskie miasta, które wygaszają ruch samochodowy, a stawiają na tereny zielone, transport publiczny oraz rowerowy i pieszy. Czy Niemcy są bardziej zacofani od Polaków?

      Usuń