Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 grudnia 2013

Apel do 12 radnych w sprawie marketów w Puszczykówku

Publikujemy brawurowe wystąpienie mieszkanki Puszczykówka - Marii Popławskiej - na 38. sesji Rady Miasta, w którym zwraca się do 12 radnych, którzy odmówili odpowiedzi na zadane przez redaktora naszego bloga pytanie dotyczące budowy dużych obiektów handlowych w okolicach ulicy Dworcowej. Skandaliczną odpowiedź radnych można przeczytać na naszym blogu. Warto przypomnieć, że jednym z  podpisanych pod tym antydemokratycznym oświadczeniem był coraz bardziej sławny - były przewodniczący Rady Zbigniew Czyż.

Apel do 12 radnych w sprawie marketów w Puszczykówku
Radni, w odróżnieniu od mieszkańców, są bardzo
zadowoleni ze swojej pracy. O całe zło obwiniają
Zielone Puszczykowo :). Fot. M. Krzyżański
Maria Popławska*

Chciałabym odnieść się w 3 punktach do oświadczenia 12 spośród 15 radnych Miasta Puszczykowa opublikowanego w listopadowym numerze Echa Puszczykowa, w którym odpowiadacie Państwo, że zdecydowaliście się nie odpowiadać na postawione pytanie w sprawie supermarketów w Puszczykowie.

1. Cyt. 1: „zdecydowaliśmy wspólnie że nie będziemy odpisywać autorowi na przesłany nam e-mail”.

Pytanie o supermarkety postawione zostało przez redaktora bloga Zielone Puszczykowo w imieniu mieszkańców Puszczykowa, a nie jego własnym. To mieszkańcy zwrócili się z prośbą o pomoc , po tym jak zostali odsunięci od udziału w pracach nad projektem, wbrew zapisowi studium o konsultacjach społecznych, poprzez zdjęcie go z obrad Komisji ds. Budżetu i Rozwoju Miasta latem tego roku.

2. Cyt. 2: „Naszym zdaniem odpowiedzialny radny nie powinien wypowiadać się publicznie czy jest za czy przeciw czemuś co dopiero będzie przedmiotem pracy rady miasta, a do tego nie zapoznawszy się z podstawowymi dokumentami i wszystkimi zagadnieniami w tej sprawie".



Jeden market ma powstać przy
ul. Moniuszki, która ma zostać
poszerzona. Fot. M. Krzyżański
Prace nad mpzp dla kwartału ulic Dworcowa, Kościuszki, Solskiego, teren PKP, rozpoczęły się w kwietniu 2009, natomiast intensyfikacja działań ze strony inwestorów w kierunku wielkopowierzchniowych obiektów sieciowych trwa od dwóch lat. W tym czasie na ręce Pana Burmistrza, Rady Miasta Puszczykowa i Komisji ds. Budżetu i Rozwoju Miasta wpłynęły dziesiątki pism podpisanych przez setki mieszkańców jasno i zdecydowanie wyrażających swój sprzeciw zarówno wobec wprowadzaniu trzech obiektów handlowo-usługowych o łącznej powierzchni kilku tysięcy m2 przy ulicach Solskiego, Moniuszki, Dworcowej, jak i przeciwko bezpowrotnej zmianie charakteru naszego miasta wbrew obowiązującym zapisom Studium i Statutu miasta, oraz degradacji naszego miejsca zamieszkania i dramatycznemu obniżeniu standardu życia. Nasze opinie wyrażaliśmy wielokrotnie podczas posiedzeń Komisji , na sesjach rady miasta jak i w bezpośrednich rozmowach z władzami miasta. 

3. W świetle ostatnich wydarzeń dotyczących Przewodniczącego Rady Miasta Zbigniewa Czyża, jak i wyżej cytowanego fragmentu oświadczenia na temat nie zapoznania się z podstawowymi dokumentami w tej sprawie, zachodzi realna obawa, czy dokumenty kierowane do Rady Miasta Puszczykowa za pośrednictwem jej Przewodniczącego trafiały do Państwa Radnych, czy też mogły ulec zatajeniu. A zatem parafrazując słowa zamieszczone w Państwa ostatnim oświadczeniu, „będąc konsekwentnymi i odpowiedzialnymi” mieszkańcami naszego miasta przekazujemy każdemu z Państwa osobno, imiennie zaadresowane dossier zawierające najważniejsze dokumenty w tej sprawie , które zapewne przybliżą problem będący przedmiotem prac urzędu miasta Puszczykowa od 4 lat. Oczekujemy, że w celu bliższego zapoznania się z problemem, a może i dalszego pogłębiania wiedzy na jego temat, wszyscy z Państwa będą obecni na zebraniu zorganizowanym przez władze miasta w dniu 8 stycznia o godzinie 15.00. Będzie to okazja, aby w ramach konsultacji społecznych „dyskutować nad przyjętymi przez Burmistrza w projekcie rozwiązaniami”. Zapraszamy też wszystkich Państwa radnych , nie tylko członków Komisji ds. Budżetu i Rozwoju, do przeprowadzenia wizji lokalnej terenu , o którego losach przyjdzie Państwu już niedługo zadecydować. Chętnie spotkamy się z Państwem w terenie i przybliżymy wszystkie ważkie zagadnienia w tej sprawie.

*Maria Popławska - mieszkanka Puszczykówka, liderka protestujących przeciw budowie marketów w okolicach ulic Solskiego, Dworcowej i Moniuszki.


Drugi market ma powstać między ulicą Solskiego
a Dworcową na terenach firmy Boltex. Fot. M. Krzyżański
W czasie, gdy Maria Popławska wygłaszała oświadczenie, inna mieszkanka Puszczykówka - Ewa Łobocka rozdała 11 radnym kompletne dossier dotyczące konfliktu wokół planów budowy dużych marketów w Puszczykówku. Długą historię walki prowadzonej przez mieszkańców można prześledzić na naszym blogu:

5 komentarzy:

  1. Wystąpienie Pani Marii Popławskiej było znakomite! profesjonalnie przygotowane, temat bardzo przejrzyście przedstawiony. Kolejny dowód na to, że miastem bardziej interesują się mieszkańcy niż demokratycznie wybrani radni. Wygląda na to, że część z nich w ogóle nie wie o jakie tereny chodzi. Spotykanie się raz w miesiącu na posiedzeniu "za stołem" to nie to samo co ogląd w terenie - czy ktoś przez 3 lata widział radnych na jakiejkolwiek wizji lokalnej? To dotyczy wszystkich planów zagospodarowania w naszym mieście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie brawa dla p. Marii Popławskiej za determinację i wolę walki o nasze wspólne dobro - Puszczykowo. Od jej wspaniałego wystąpienia i dostarczenia do rąk własnych każdemu radnemu pełnych dokumentów dotyczących tych nieszczęsnych marketów
      żaden z nich nie będzie już mógł powiedzieć, że nie zna tematu.
      Poczytać, zapoznać się i wtedy dopiero podejmować decyzje.
      Oby tylko takie, o które upominają się mieszkańcy, a nie inwestorzy!

      Usuń
    2. Proponowałbym wszystkim radnym zacząć lekturę od dwóch podstawowych dokumentów: Statutu Miasta Puszczykowa i Studium Zagospodarowania Przestrzennego. A wówczas może wreszcie zrozumieją o co chodzi mieszkańcom miasta, którym władają!

      Usuń
  2. UWAGA!!

    Jakiś wandal tytułujący się burmistrzem zawiesił na przystankach autobusowych plakaty przedwyborcze z życzeniami dla mieszkańców. Prosimy strażników miejskich o interwencję, gdyż wieszanie ogłoszeń wyborczych, nawet tych w zakamuflowanej formie, w miejscach do tego nie przeznaczonych jest zakazane! :)

    A już tak na poważnie, nasz Pan Burmistrz zaczyna robić za chłopca z plakatu. Jak ma się spotkać z mieszkańcami w drażliwej sprawie, to nie chce, bo nic i tak zrobić nie może. Na pytania do niego kierowane, nie odpowiada. Pojawia się tylko przy okazji przecięcia wstęgi albo z życzeniami na plakacie. Za życzenia dziękuję, ale na koniec roku z zachowania dla burmistrza „jedynka”.

    Mieszkanka naszego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wandal, bo urząd ma tablice ogłoszeniowe /na ogół puste/ oraz słupy ogłoszeniowe. Pamiętam, ze jakiś czas temu słuzby miejskie ścigały młodego człowieka za wywieszenie ogłoszeń nie w miejscu do tego przeznaczonym. Młodemu człowiekowi można wybaczyć, nie pomyślał, ale urzędnikowi...

    OdpowiedzUsuń