Miejscy radni nie zawsze zachowują się na miarę standardów, które powinny obowiązywać w Radzie Miasta. Fot. W. Kowaliński |
Bywa jednak, że plotka nie pojawia się przypadkowo i jest wymierzona w konkretną osobę, której wizerunek może zostać wystawiony na szwank. W takim przypadku, należy starannie ważyć słowa i zanim się plotkę bezmyślnie powtórzy, zastanowić się, czy komuś nie wyrządzimy jej powtarzaniem krzywdy.
Szczególnie uważać powinni ci, którzy w imieniu obywateli zasiadają w Radzie Miasta i dzięki temu mogą drukować swoje wypowiedzi na łamach miejskiego informatora oraz wygłaszać na oficjalnych spotkaniach. Co innego bowiem, gdy plotkę rozsiewa się prywatnie i przez przypadek, a co innego, gdy celowo i za publiczne pieniądze.
Niestety, w Puszczykowie standardy debaty publicznej upadły tak nisko, że na kolportowanie plotek i pomówień pozwalają sobie nawet bardzo wpływowi radni. Już w styczniu, na łamach "Echa Puszczykowa", przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury i Sportu radna Małgorzata Szczotka sformułowała myśl niejasną, ale zdecydowanie obraźliwą dla kilkudziesięciu mieszkańców miasta obecnych na pamiętnej grudniowej Sesji RM, kiedy odwoływano z funkcji jej kolegę Przewodniczącego Zbigniewa Czyża.
Dzieląc się swoimi wrażeniami z tej sesji Rady Miasta, napisała, że "oceniali naszą moralność ludzie, których postawa moralno-etyczna, jak ogólnie wiadomo, pozostawia wiele do życzenia". Nie bardzo wiadomo, do kogo te słowa się odnoszą, bowiem na sesji było kilkadziesiąt osób, a wypowiadało się głośno co najmniej kilkanaście. Każda z tych osób mogła poczuć się przez radną Szczotkę obrażona, a nawet pomówiona.
Ja sam, choć nie powiedziałem do radnych i o radnych na rzeczonej sesji ani słowa, również zostałem przez panią Szczotkę wywołany w tekście jako osoba relacjonująca przebieg sesji w internecie. Zrozumiałem zatem, że również mogę być tą osobą, której "postawa moralno-etyczna (...) pozostawia wiele do życzenia". Zacząłem nawet nerwowo szukać w moim życiu faktów, które zasłużyłyby na tego typu surową ocenę pryncypialnej radnej. Oczywiście, znalazłem trochę za uszami i pokornie sypię popiół na głowę, dziękując radnej Szczotce za tę lekcję etyki.
Jak się jednak okazało, nie o moim upadku moralnym pisała radna Szczotka. Wyjaśniła to jasno i dobitnie na marcowym otwartym spotkaniu Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa wiceprzewodnicząca Rady Miasta radna Małgorzata Hempowicz. Zapytana wprost, o kogo chodziło w artykule radnej Małgorzaty Szczotki, wymieniła nazwisko jednego z członków Komitetu Wyborczego Wyborców "Odświeżmy Puszczykowo", podając jednocześnie konkretny przykład jego niemoralnego prowadzenia się.
Ponieważ było to już publiczne pomówienie konkretnej osoby, radna Hempowicz została poproszona o pokazanie dowodów. Jak się okazało, dowodami nie dysponowała, ale obiecała je poszukać i dostarczyć później. Niestety, dowody się nie znalazły, pomówiony członek KWW „Odświeżmy Puszczykowo” poprosił zatem o publiczne przeprosiny na forum bloga Zielone Puszczykowo. Niestety, pomimo krótkiej i miłej wymiany maili, żadne przeprosiny na adres bloga nie przyszły.
Mamy zatem do czynienia z przykrą sytuacją, gdy jedna radna zarzuca publicznie kilkudziesięciu osobom niemoralną postawę, po czym druga radna - nowo wybrana wiceprzewodnicząca rady, to oskarżenie powtarza i personalizuje. Żadna z pań nie stara się swoich słów wyjaśnić ani udowodnić. Rozpuszczają plotkę, podpierając się autorytetem Rady Miasta i publicznej gazety.
Radni w ostatnim czasie często powtarzają, że są obrażani przez mieszkańców. Oczywiście nie podają konkretów. Nie mówią kto i kiedy ich obraził. Za obrazę uznają każde niewygodne dla nich pytanie i każdą opinię, która zawiera niewygodne dla nich fakty. Jednocześnie, jak pokazuje przykład wspomnianych pań, nie mają problemów z rzucaniem publicznych oskarżeń bez pokrycia.
Cieszę się, że radna Małgorzata Hempowicz zaczęła rozmawiać z mieszkańcami interesującymi się sprawami miasta. Trzeba szukać dialogu i wspólnych rozwiązań. Niestety, nie uda się ich znaleźć, jeśli radni będą równocześnie rzcuać bezpodstawne oskarżenia. Gdy się kogoś oskarża, to trzeba udowodnić jego winę lub przeprosić, jeśli się jej udowodnić nie potrafi.
Najlepszym komentarzem do postawy radnych Małgorzaty Szczotki i Małgorzaty Hempowicz jest tekst ostatniego "Kuriera Puszczykowskiego pt. "Szacunek", w którym Krystyna Marcolla odpowiada na pomówienia radnej Małgorzaty Szczotki:
Z pewnym opóźnieniem przeczytałam wypowiedź Przewodniczącej Komisji Kultury Edukacji i Sportu RMP w styczniowym "Echu Puszczykowa"- Informatorze Miejskim, pt. "Czy szacunek w sporze jest możliwy?".
Pisze w niej Pani Przewodnicząca bardzo krytycznie o mieszkańcach Puszczykowa obecnych na grudniowej sesji Rady Miasta. Bardzo konkretne i merytoryczne, aczkolwiek często kłopotliwe dla radnych pytania, skierowane do nich przez mieszkańców odebrała Pani Przewodnicząca jako obraźliwe. I na tej podstawie scharakteryzowała mieszkańców zabierających głos, jako tych, którzy cytuję: "oceniali naszą moralność ludzie, których postawa moralno-etyczna, jak ogólnie wiadomo, pozostawia wiele do życzenia".
Ponieważ brałam udział w tej sesji ocena ta dotyczy zarówno mnie jak i wszystkich uczestników, i w związku z tą wypowiedzią czuję się obrażona przez radną – Przewodniczącą Komisji Kultury Edukacji i Sportu.
Szacunek w sporze jest możliwy, ale trzeba go okazywać.
*Marcin Muth - założyciel i redaktor prowadzący bloga "Zielone Puszczykowo".
Guzik mnie obchodzi kto z komitetu "Odświeżmy Puszczykowo" był moralnie-etyczno-jakiśtam. Ma prawo i tyle w temacie, nie jest osobą publiczną. Jest natomiast wyborcą i ma prawo pytać drążyć i chcieć wiedzieć. Natomiast bardzo mnie obchodzi jak odzywa się i jak zachowuje się osoba piastująca stanowisko publiczne, czyli zarówno Pani Szczotka i Pani Hempowicz.
OdpowiedzUsuńOtóż drogie Panie, zachowujcie się jak plotkary, ale przede wszystkim brakuje Wam ARGUMENTÓW. Miłą rzeczą jest, że Pani Hempowicz wychodzi do ludu bo to naprawdę coś nowego i wyjątkowego, ale pisanie publicznie takich bzdetów to jest bezczelność, Pani Szczotka.
Mam małą radę dla Pani Małgorzaty Hempowicz - prozę nie załatwiać przeprosin i spawy wyjaśnienia za swoją koleżankę, to Ona obraziła mieszkańców i żadne zamydlenie postawą moralno-etyczna kogośtam tego faktu nie zmieni. Świadczy to o tym, że radna Szczotka jest zwyczajnym, pospolitym tchórzem.
Postawą moralno-nieetyczną nazwałabym brak chęci wyciągnięcia konsekwencji wobec Pana Czyża, wg wielu zwyczajnego cwaniaczka. To dopiero postawa moralnie-nieetyczna Drogie Panie!!!
Trudno się nie domyślić...kto?
Usuńkrótko i na temat http://www.eporady24.pl/falszywe_oskarzenia_i_pomowienia_jak_sie_przed_nimi_bronic,pytania,6,65,1639.html
OdpowiedzUsuńdo Sadu z tymi Paniami może to coś pomoże
Boże jakie pierdoły.
OdpowiedzUsuńGdzie był administrator tego blogu jak ubliżano i oczerniano mieszkańców.
Podejrzewam, że sam robił podobne wpisy.
Kto jest administratorem?
Kiedy ubliżano i oczerniano mieszkańców, administrator był wśród oczernianych. A Ty gdzie wtedy byłeś?
UsuńTrudno zrozumieć powyższy komentarz. Artykuł wyraźnie opisuje przypadki obrażania mieszkańców w miejskiej gazecie i na spotkaniu miejscowego stowarzyszenia. Administrator bloga nie ma możliwości redagowania tekstów w miejskim informatorze, jak również nie ingeruje w spotkania lokalnych stowarzyszeń.
UsuńTrudno zrozumieć takie tłumaczenie. Zadano pytanie : Kto jest administratorem bloga i dlaczego nie reagował na niegrzeczne wpisy.
UsuńWiadomo, że administrator bloga nie ma możliwości redagowania tekstów w miejskim informatorze i nie może ingerować w spotkania lokalnych stowarzyszeń to oczywiste. Owe Panie reprezentują Rade Miasta i niedopuszczalne jest aby tak się zachowywały to tylko świadczy o złej kulturze, więc może my wszyscy wyciągnijmy wnioski na przyszłość, ponieważ co drugi wpis na blogu jest równie porównywalny do tych Pań.
Prosimy podać przykłady takich wpisów. Obraźliwe i zawierające kłamstwa komentarze są na bieżąco kasowane. Jeśli jakiś wpis przeoczyliśmy, niezwłocznie naprawimy błąd.
UsuńTa sprawa ma jeszcze inne tło, ludzi, którzy, tak jak ja, czytają opinie, sprawozdania z posiedzeń rady i przypominają sobie, kiedy byli uczniami Pani Szczotki np. Smutna jest konstatacja, że ludzie niegdyś stawiani na wyższej półce umiejętności społecznych, kultury osobistej etc dali się wcisnąć, jeśli nie w układy, to w polityczną pyskówkę, w przepychanki i łajanki. Z tego, co wiem wspomniana już Pani zawsze zasiadała zamodlona w pierwszych ławkach świątyni, tymczasem pokazuje małość i nieetyczne zachowania sama. To tylko taka refleksja na boku ;) pozdrawiam autora bloga, nie ze wszystkimi opiniami się zgadzam, ale to dobrze, że to miasto ma jeszcze głos ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych Pań osobiście. Tyle co z czytania, widzenia i słyszenia. I pewno jedna przewodnicząca, napisze jak zwykle w Echu (wcale nie przeprosiny) coś o mieszkańcach, zaś druga aktywna ostatnio na tym blogu, również straci ochotę do pisania. Na przeprosiny bym nie liczył. Skoro poczuły się obrażone, że im ktoś przypomina ich kolegę Czyża, to znaczy że obrazić je może każda uwaga.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy nowy radny złoży wniosek o odwołanie tych Pań ze stanowisk jakie pełnią bo tak by wypadało?
OdpowiedzUsuńCo wy na to?
Radnych ze stanowiska odwołać nie można, chyba że popełnili przestępstwo umyślne potwierdzone prawomocnym wyrokiem. Taka sytuacja oczywiście tutaj nie zachodzi, więc taki wniosek byłby bezsensowny.
Usuńoczywiście ,ze można.
Usuńmając honor same powinny zrezygnować
OdpowiedzUsuńDajcie spokój - wytrzymamy te pół roku do jesieni.
OdpowiedzUsuńGorsza jest świadomość, że to właśnie przewodnicząca Komisji Edukacji, KULTURY
i Sportu jest główna siłą napędową rozbijania Centrum Animacji Kultury! To się w normalnych głowach mieszkańców nie mieści! Przecież to właśnie osoba, która powinna najbardziej bronić kultury...Ale skoro sama nie bywa na imprezach organizowanych w CAK-u to nie wie jakie dobro niszczy. Już przeszła do historii Puszczykowa ...
Właściwie to nie wiem co gorsze, czy to że sprawa dotyczy przewodniczącej miejskiej komisji kultury, czy to że dotyczy również wiceprzewodniczącej rady miasta? Coś nie ma Puszczykowo szczęścia ostatnio do przewodniczących. Jeden okazał się być niezłym "ptaszkiem", a teraz drugie chcą na siłę aby było o nich głośno. Wstyd powiedzieć ale na jedną z nich głosowałem.
UsuńNie wspomne o tym z zeszłej kadencji...
UsuńA jakie ma Pan/i zarzuty do przewodniczącego z poprzedniej kadencji? Bo takie wrzutki bez podawania faktów, są niestety blisko temu o czym traktuje artykuł.
UsuńKrzysztof J.Kamiński
w sprawie ustalenia regulaminu głosowania odwołania radnego z funkcji przewodniczącego Rady Gminy .................... .
OdpowiedzUsuńNa podstawie art. 19 ust. 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591; z 2002 r. Nr 23, poz. 220, Nr 62, poz. 558, Nr 113, poz. 984, Nr 153, poz. 1271 i Nr 214, poz. 1806; z 2003 r. Nr 80, poz. 717 i Nr 162, poz. 1568; z 2004 r. Nr 102, poz. 1055, Nr 116, poz. 1203 i Nr 167, poz. 1759; z 2005 r. Nr 172, poz. 1441 i Nr 175, poz. 1457; z 2006 r. Nr 17, poz. 128 i Nr 181, poz. 1337; z 2007 r. Nr 48, poz. 327, Nr 138, poz. 974 i Nr 173, poz. 1218; z 2008 r. Nr 180, poz. 1111 i Nr 223, poz. 1458; z 2009 r. Nr 52, poz. 420 i Nr 157, poz. 1241; z 2010 r. Nr 28, poz. 142 i 146, Nr 40, poz. 230, i Nr 106, poz. 675) uchwala się, co następuje:
Witam,
OdpowiedzUsuńzgadzam się z przedmówcą z 20 marca 2014 17:29. Nie ma co "kopać leżącego", raczej trzeba się zastanowić jak to ma wyglądać w przyszłej kadencji i wybrać osoby, które będą bardziej zaangażowane w pełnione funkcje, nie tylko aktywizujące się nieco na koniec kadencji. Na spotkaniu z gośćmi z Sao Paulo jedynym radnym, który się pojawił był Pan Janusz Szafarkiewicz (fakt - na chwilę, ale zawsze). Co do Pani Przewodniczącej KEKiS to pamiętam moją pierwszą wizytę na komisji w 2011r. Powiadomiony przez kogoś z UM, że będzie omawiana sprawa Sali Klubowej (tzn jej likwidacji) poszedłem posłuchać co na ten temat wiedzą Radni. Nie wiedzieli nic - najlepsze było zdziwienie, że tam ktokolwiek gra, są jakieś warsztaty itd. Obok Pani Przewodniczącej siedział p. Zbigniew Czyź (który też tam grał) i udawał, że nic nie wie. Oni nic nie wiedzą i się nie orientują - takie wrażenie pozostało we mnie do dzisiaj. Być może jest to krzywdzące, ale z nielicznymi wyjątkami tak niestety to funkcjonuje.
Pozdrawiam
Michał Dydowicz
Wow, jak p. Szafarkiewicz był na jakimś spotkaniu na chwilę, to znaczy że aktywny.Trzeba go wybrać na następną kadencję! Na zdjęciach widać, że był tam też burmistrz, więc i on aktywny. Więc i go trzeba wybrać bo był na spotkaniu gdzie i Pan był?Tak należy rozumieć to co Pan pisze?
UsuńA co do "kopania leżacego".Te Panie jak wydaje się stoją prosto, patrzą wszystkim w oczy i się nie wstydzą. Ja nie wiem o kogo chodzi, Pan pewno wie, kogo te radne obraziły, więc trzeba zapytać obrażonego, czy uważa, że nie należy sprawy wyjaśnić i "kopać leżącego". Chyba, że dotyczy sprawa p. żony czy siostry,bo ktoś o Pana nazwisku był w komitecie Odświeżmy Puszyczykowo. I albo sprawę trzeba wyjaśnić i może nagłośnić jeszcze, albo za pół roku znowu zostaną wybrane, bo o ich zachowaniu niewielu się dowie.
Komisja Budżetu i Rozwoju Miasta– poniedziałek, 17 marca godz. 17.00
UsuńW czasie spotkania w CAK
Witam,
Usuńja tylko stwierdzam fakty. Byłem na tym spotkaniu w CAK i widziałem Pana Szafarkiewicza, jako jedynego z KEKiS i tyle. Pan Burmistrz także był. TO, że należy w związku z tym na nich głosować to chyba trochę nadinterpretacja mojej wypowiedzi. Wielokrotnie wypowiadałem się na tym blogu i moje preferencje i sympatie/antypatie nie są tajemnicą. Chciałbym by w następnej RM byli przede wszystkim ludzie niezwiązani z dotychczasowym "establishment'em" z powodów, które wielokrotnie przytaczałem. Być może mam odosobnione poglądy, ale uważam, że to byłoby dla naszej społeczności najlepsze i byłoby prawdziwym "odświeżeniem Puszczykowa" (w tym miejscu potwierdzam - moja żona była w Komitecie Wyborczym p. Macieja Krzyżańskiego). Nie byłem na zebraniu PP, na którym była p. v-przewodnicząca RM i nie wiem kto jest tą osobą o "wątpliwej postawie…" Może rzeczywiście ma Pan rację w kwestii "kopania leżącego", ale trudno mi znaleźć jakieś działania KEKiS w tej kadencji, które nie budząc kontrowersji prowadziły do rzeczywistej poprawy jakości życia mieszkańców w swoim zakresie działania.
Pozdrawiam
M.Dydowicz
Pana M.Stelmachowskiego też tam nie widziano...A ogólnie to powinien zrezygnować z funkcji radnego bo niestety nie zamieszkuje już w naszym mieście! O tym też piszcie!Chyba,ze wam nie wygodnie.
UsuńBoże kochany, Jak wy potraficie zgnoić człowieka na blogu. Dlaczego sami nie pojdziecie do p. Szczotki i nie powiecie tego prosto w oczy? strach, czy może brak odwagi?? Jako uczeń p. Szczotki, jestem jej wdzięczny za wszystko co mi przekazała, dała i poświęciła. Każdą swoją wolną chwilę poświęca młodzieży i zawsze jest gotowa spotkac się z nimi. Ja sam jestem tego przykładem. Zastanówcie się ludzie co robicie. I prosze nie mieszajcie w życie prywatne uczuć religijnych p. Małgosi, każdy z nas ma prawo do swoich poglądow, a wy piszać w taki sposób naruszacie uczucia religijne.
OdpowiedzUsuńNikt nie pisze tutaj, że p. Szczotka jest złą nauczycielką, ale kompletnie nie nadaje się do funkcji, którą sprawuje. Będąc osobą publiczną niestety naraża się na różnego rodzaju osądy (dobre i złe) i chyba miała tego świadomość gdy kandydowała na radną.
Usuńdo anonimowy z 21:08
UsuńA kto tu obraził uczucia religijne p. Szczotki? W którym miejscu artykułu, albo w którem komentarzu?
Pani Szczotka znana jest z pukania się w czoło, kiedy niezgadza się z mówcą. Pani Szczotka rozsiewa plotki. Kiedy ją wprost spytano na sesji o zachowanie i jej wypowiedź w Echu, nie miała odwagi odpowiedzieć. Czy tak powinna postępować radna i nauczycielka- wychowawczyni młodzieży ?
Myślę, ze gdyby Pani Szczotka nie rzuciła takich plugawych oskarżeń to nie byłoby takich dyskusji.
OdpowiedzUsuńProponuję zakończyć tę jałową dyskusję, bo do niczego nie prowadzi.
OdpowiedzUsuńEmocje można spalić na wiosennym spacerze.
Posprzątajmy najbliższe otoczenie wokół siebie i wszystkim zrobi się lepiej.
Idą święta...
Święto w mieście to będzie jak uda się przepędzić tą szkodliwą ekipę rządzącą.
UsuńJedna drobna kwestia - Radny Maciej Stelmachowski działa od lat na rzecz tego miasta wychowując kolejne pokolenia harcerstwa puszczykowskiego, uczestniczącego również w przedsięwzięciach dzięki którym Puszczykowo zdobywa ogólnopolskie nagrody - jest jedynym radnym z poza 'układu' i w ramach 'normalności' i 'przejrzystości' został wykluczony z kluczowych komisji, m.in. komisji rewizyjnej... do tego jego uczestniczenie w pracach Rady nie odbiega od pracy innych jej członków - który z pozostałych Radnych może wykazać się takim wkładem? Nadal reprezentuje nas - rodziców dzieciaków z harcerstwa.
OdpowiedzUsuńZ poważaniem
Maciej Durczewski
Dodam do przedmówcy, że jako jeden z nielicznych przychodzi na sesje przygotowany tzn. po wcześniejszym przeczytaniu przesłanych dokumentów, często radni dopiero na sesji zapoznają się z dokumentacją.
OdpowiedzUsuńPewnie czytacie wspólnie!
UsuńProszę przyjść na sesję, a zobaczy pan/pani o czym mowa.
Usuńnp."Czy pan Czyż może oddać diety" słowa pana Macieja. Dwie sesje zadawał to samo pytanie i to ma być przygotowanie?
UsuńW tej sprawie należy pytać do skutku, czyli do oddania pieniędzy.
OdpowiedzUsuń