Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 31 marca 2014

Tematy, które poruszają mieszkańców Puszczykowa

Już jutro odbędzie się kolejne otwarte spotkanie Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa. O godz. 18.00 w Bibliotece Miejskiej CAK wszyscy chętni mogą porozmawiać o miejskich sprawach. Tym razem dominującym tematem może być kwestia utrzymania porządku w mieście oraz ochrona terenów zielonych. 

Nasza redakcja otrzymuje wiele listów od zaniepokojonych i zbulwersowanych mieszkańców. Wszystkie sygnały staramy się wyjaśnić. Bywa tak, że mieszkańcy nie mają pełnej wiedzy na temat zauważonych działań i wyciągają pochopne wnioski. Bywa, że zaniepokojenie jest uzasadnione. 

Z pierwszym przypadkiem mamy do czynienia często, gdy mieszkańcy emocjonalnie reagują na wycinkę drzew. My również ze smutkiem patrzymy na wycinane drzewa, mamy jednak świadomość, że niektóre drzewa trzeba wyciąć ze względu bezpieczeństwa lub innego przeznaczenia danego terenu. Zapewne wszelkie wątpliwości zostałyby rozwiane, gdyby władze miasta przedstawiły klarowny plan działań w sprawie zieleni miejskiej. 

Oto list od mieszkańca (nazwisko do wiadomości redakcji): Proszę Państwa,Obawiam się, że szykuje się kolejna masakra drzew na terenie naszego ekologicznego miasteczka – w sobotę zauważyłem, że oznaczono ciąg starych drzew przy drodze wiodącej do ośrodka WIELSPIN. Podobnie oznakowano rosnące nieco dalej stare akacje i kilka innych drzew. Można przypuszczać, że przeznaczone są do wycięcia. Jeśli tak to po co i na co? Planuje się autostradę wiodącą donikąd? Można się domyślać, że właściciele tzw. „gór” chętnie by na tych terenach zarobili sprzedając je naiwnym jako działki budowlane – a znając nasze władze to radośnie i z przytupem by na taki układ poszły (kasa, kasa!) ale – nawet jeśli pominąć bezmyślne niszczenie przyrody, które ludziom, a szczególnie puszczykowskim władzom, sprawia taką przyjemność – te tereny absolutnie pod zabudowę się nie nadają. Wszystko zjedzie – nawet jeśli posadowić na studniach (i zjeżdża, ci którzy się w tych okolicach pobudowali wiedzą coś o tym, równie dobrze można budować na łebskich spacerujących wydmach). O co więc chodzi?

A to odpowiedź Urzędu Miasta:
Ośrodek Wielspin od wielu lat boryka się z problemem dojazdu do swojej nieruchomości, który odbywa się poprzez prywatną działkę. Wielokrotnie występowali do Urzędu Miasta o umożliwienie dojazdu drogą miejską. W maju 2012 roku Urząd zlecił wykonanie (zgodnie z rankingiem ulic) dokumentacji ulicy Krętej, od Sobieskiego do ulicy Ks. Zapłaty. Planowaliśmy wykonanie tam ciągu pieszo-jezdnego z minimalnym zajęciem terenu i minimalną wycinką drzew. Starostwo odmówiło wydania pozwolenia, ponieważ pas drogowy winien mieć min. 10 m szerokości. Od decyzji odwołaliśmy się do Ministra Infrastruktury, uzasadniając wniodek koniecznością ochrony zieleni na terenie WPN. Minister wyraził zgodę na odstępstwo. Do decyzji zgody na realizację inwestycji drogowej niezbędna jest inwentaryzacja drzew, które zostały oznakowane dla w/wym potrzeb. Nie potrafię podać daty realizacji zadania z uwagi na wysokie koszty. Wycinka dotyczyć będzie wyłącznie drzew kolidujących z budową drogi. Ponadto informujemy, że omawiany teren figuruje w ewidencji gruntów jako droga.
Jak widać, nie chodzi o żadne niecne działania, ale zaplanowane inwestycje. Nie każde drzewo da się, niestety, uratować.

Zaniepokojenie mieszkańców wzbudzają również zaniedbane działki prywatne:

Witam!

Wraz z moją rodziną postanowiliśmy dzisiaj pospacerować po pięknych okolicach naszego miasta. Wybraliśmy trasę, która idzie od stacji PKP wzdłuż torów kolejowych. To co zobaczyliśmy przy ul. Wczasowej 6/1 bardzo nas zaniepokoiło. Otóż w Wielkopolskim Parku Narodowym powinien być porządek, a napotkaliśmy na rozwalone samochody, które bardzo niszczą wizerunek lasu. Przez dłuższą chwilę staliśmy i patrzeliśmy co właściciel robi z tymi samochodami. Na drodze rozwalone pojazdy, na podwórku tak samo, za domem składowisko trujących odpadów po samochodach, pełno ropy, paliwa, oleju itd... to wszystko nie jest zabezpieczone. Strach pomyśleć, co tam może się stać gdy te wszystkie substancje się połączą lub gdy będzie bardzo ciepło. Zapytałam moją znajomą , która zna tą rodzinę i powiedziała, ze to wszystko jest robione nielegalnie. Stare pojazdy zostają przywożone i rozcinane na części, a potem sprzedawane. Płakać się chce, że nikt do tej pory nie zrobił z tym porządku. W sąsiedztwie mieszkają małe dzieci, są domowe zwierzęta i przede wszystkim ludzie, którzy każdego dnia widzą ten makabryczny widok. Pan, który zajmuję się tymi samochodami jest bardzo wulgarny. Bardzo klął, gdy przez chwilę staliśmy na drodze. Gdy dalej tak ten Pan będzie sobie swobodnie rozbierał te auta to za jakiś czas drzewa, rośliny przestaną żyć od tych substancji. Miasto Puszczykowo szczyci się czystością, zielonymi widokami, jednak nie dostrzega tego co mieszkańcy wyprawiają. Przecież na tego typu cele należy mieć zgody, odpowiednie naczynia na substancje, miejsce z dala od domu mieszkalnego. Proszę o pomoc!

Poprosiliśmy o wyjaśnienie tej sprawy Straż Miejską - jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

5 komentarzy:

  1. przypominam o temacie pseudosiedli sosnowy zakątek http://immo-invest.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=124&Itemid=100 tzw budownictwo jednorodzinne

    OdpowiedzUsuń
  2. .....a 3 Maja róg Nowowiejskiego?Czy tam są już szczury?

    OdpowiedzUsuń
  3. OCZYWIŚCIE NA PROWADZENIE TEGO TYPU DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ POTRZEBNE SĄ ZGODY ŚRODOWISKOWE I INNE.

    OdpowiedzUsuń
  4. Własciciel nadal ma te samochody. Poupychał je na podwórku, a forda nakrył kocem. Sprawa już zamknięta?
    Przecież ten pan nie ma pozwolen a ni nie prowadzi działalności gospodarczej. Rozmawiałam z sąsiadami tego pana i powiedzieli, że matka jest bezradna bo syn nie chce jej usunąc z posesji tych samochodów. Pełno tam ropy, paliwa i wszystko jest składowane w butelkach po wodzie. Ja wiem, ze na terenie prywatnym mozna miec cio sie chce, ale tam sa odpady takie jak, plastiki, azbest, gąbki , stare siedzenia, opony, wszystko. Przecież to jest karygodne.Ludzie zróbmy coś, bo tam lada chwila może byc tragedia jak zrobi sie ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. BRATA ZAPŁATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń